piątek, 10 października 2025

Pamięć niejedno ma imię ["Abraxas"- Bogdan -Alexandru Stănescu]

Literatura rumuńska to dla mnie terra incognita. Nieco więcej wiem o rumuńskiej historii, zwłaszcza tej z ubiegłego stulecia. Z obawą, ale i z zaciekawieniem przystąpiłam do lektury wysoko ocenianej, monumentalnej powieści autorstwa Bogdana-Alexandru Stănescu pt. Abraxas, która ukazała się w ofercie Oficyny Literackiej Noir sur Blanc, w przekładzie Kazimierza Jurczaka. Teraz, kiedy przeczytałam ostatnią kartę tej historii, mogę śmiało dołączyć do grona wszystkich zachwyconych tą rozrastającą się na Naszych oczach opowieścią.

Rumuński prozaik i eseista podejmuje próbę zmierzenia się z pamięcią osobistą i zbiorową. Ponad 600 stron narracji o Michim Lucescu, który żyje na uboczu, w cieniu własnych traum i niepowodzeń, to jednocześnie wielowymiarowa opowieść o rumuńskiej historii społecznej i politycznej, nad którą co i rusz majaczy sylwetka „Słońca Karpat”.

Jednym z najważniejszych wątków jest relacja Michiego z matką, Księżniczką Ralu. To więź, która wyznacza rytm jego dorosłego życia, powracając w formie obsesji i poczucia winy. Autor kreśli obraz rodziny jako miejsca, gdzie uczucia rzadko bywają proste, a wspomnienia mogą być równie bolesne, co cenne.

Abraxas to powieść o pamięci. Jej narracja płynnie przechodzi między czasami i przestrzeniami, wplatając wątek wypraw krzyżowych, wizje postapokaliptyczne, literackie i fragmenty snów. Stănescu pokazuje, że pamięć to kalejdoskop, w którym obok realnych doświadczeń pojawiają się fantazje, zniekształcenia i twórcze wyobrażenia.

Mimo trudności interpretacyjnych, Abraxas pozostaje powieścią niezwykle ważną. Stawia pytania o to, jak kształtują nas historia i rodzina, co robimy z odziedziczonym po przodkach bólem i jak pamięć indywidualna i zbiorowa wpływają na teraźniejszość. To książka o dorastaniu w cieniu komunizmu, ale także uniwersalna opowieść o poszukiwaniu tożsamości i potrzebie ocalenia własnego „ja”.

Dla zainteresowanych literaturą Europy Środkowo-Wschodniej, tematyką traumy i pamięci, Abraxas będzie lekturą wymagającą, lecz głęboko satysfakcjonującą.

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Oficynie Literackiej Noir sur Blanc.

AUTOR:

Bogdan -Alexandru Stănescu 

TYTUŁ:

Abraxas

WYDAWNICTWO:

Oficyna Literacka Noir sur Blanc

LICZBA STRON:

608





, , , , ,

czwartek, 9 października 2025

Strzeż się tego domu! ["We wrześniu ściany krwawią"- Carissa Orlando]

Ten dom zabija.

W tym domu wrzesień nabiera barw.
Do tego domu sprowadzili się Margaret i Hal, nie wiedząc, że we wrześniu jego ściany spływają krwią. Czy uda im się odnaleźć swoje miejsce pośród wielu innych „mieszkańców” dawnej rezydencji państwa Vale? Sprawdźcie sami w trakcie lektury powieści autorstwa Carrisy Orlando pt. We wrześniu ściany krwawią z oferty Wydawnictwa Akurat, w przekładzie Ewy Ziembińskiej.

Orlando połączyła w swej książce doświadczenia zawodowe z pracy psychologa z zamiłowaniem do horrorów i stworzyła opowieść, która stopniowo pobudza emocje czytelników obcujących z przerażającymi „lokatorami” wiktoriańskiego domu, w którym obowiązują pewne nietypowe zasady i bezwzględnie należy ich przestrzegać.

Margaret - główna bohaterka i niejako jedyna osoba „przystosowana” do życia w tym domu, to najbardziej kontrowersyjna postać tej opowieści. Jej nieustraszona postawa, próby oswojenia absurdalnej rzeczywistości, balansowanie na granicy normalności i szaleństwa momentami irytują czytelnika, który pojąć nie może pobudek, jakimi kieruje się ta mocno doświadczona przez życie kobieta. A może właśnie jej zachowanie to jedyny przejaw rozsądku w tym irracjonalnym otoczeniu?

Najmocniejszym elementem książki jest dla mnie panująca w tym domu atmosfera. Kolejne rozdziały sprawiają, że tajemniczość ustępuje w tej przestrzeni miejsca strachowi, który powoli wślizguje się w codzienność bohaterów. Typowa dla tego miejsca rutyna zostaje nagle przerwana przez zaginięcie i związane z nim śledztwo, które napędza narrację i sprawia, że do ostatniego momentu nie wiemy, jakie zakończenie przewidziano dla tych żywych i niekoniecznie żyjących bohaterów Naszej opowieści.

We wrześniu ściany krwawią to narracja, która robi piorunujące wrażenie. Sprawia, że na świat wychodzą Nasze „wewnętrzne potwory”. To też genialna opowieść o ludzkiej psychice, o pamięci i o tym, że najgorsze demony wcale nie muszą mieszkać za ścianą – często są dużo bliżej niż się tego spodziewamy.

Polecam, bo dawno nie czytałam niczego równie przerażającego! 🔥🔥

Za egzemplarz książki, otrzymany w ramach współpracy recenzenckiej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Akurat.

AUTORKA:

Carissa Orlando

TYTUŁ:

We wrześniu ściany krwawią

WYDANICTWO:

Akurat

LICZBA STRON:

352

 



, , , , , , ,

środa, 8 października 2025

Zmiennokształtni atakują! ["Krew w piach"- Vladimir Wolff]

Ekspansja nie ustaje i niesie śmierć. W drugim już tomie kultowej serii pt. Kronika podboju, Vladimir Wolff stawia przed bohaterami jeszcze trudniejsze wyzwania, co i rusz testując ich psychiczne i fizyczne możliwości. Z jakim skutkiem? Przekonajcie się sami, biorąc do ręki książkę pt. „Krew w piachz oferty Wydawnictwa Warbook.

Tym razem akcja powieści toczy się na Ziemi, która znalazła się w poważnym niebezpieczeństwie. O tym, czy uda się powstrzymać zmiennokształtnych zadecyduje siła i odwaga mieszkańców Naszej planety, wybranych do tej trudnej i wyjątkowo ryzykownej misji. Ciężar odpowiedzialności spada na wielu, ale to Alan Tarnowski nadal pełni kluczową rolę pośród ludzkich i (jak się okazuje) nieludzkich protagonistów.

Największą siłą tej powieści są opisy. Wolff nie bawi się w patos, nie tworzy sztucznie heroicznych scen – zamiast tego mamy realizm i spore pokłady fantastyki. Operacje wojskowe występują tu na równi z rozległymi opisami wyglądu najeźdźców, a to wszystko w "sosie własnym", czyli pośród ziemskich konfliktów, które nie ustają, mimo potężnego zagrożenia.

Krew w piach to jednak nie tylko militarny realizm. To również refleksja nad człowiekiem i nad tym, co bylibyśmy w stanie zrobić, gdyby zaatakowała Nas obca cywilizacja. Bohaterowie są zmuszeni do podejmowania trudnych decyzji – czasem takich, które w normalnych warunkach byłyby nie do pomyślenia. Wolff pokazuje, jak cienka jest granica między odwagą a desperacją, między lojalnością a instynktem przetrwania. W tym tkwi największa siła książki – nie w samych opisach walki, ale w psychologicznym ciężarze, jaki odczuwamy razem z postaciami.

Najnowsza książka Wolffa przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom literatury, która łączy aspekty militarne z science-fiction, ale też tym, którzy lubią historie zmuszające do myślenia. Jeśli szukacie czegoś mocnego, co zostawi w Was ślad, zdecydowanie polecam.

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Warbook.

AUTOR:

Vladimir Wolff

TYTUŁ:

Krew w piach

SERIA:

Kronika podboju

WYDAWNICTWO:

Warbook

LICZBA STRON:

368
 



, , , , , , ,

wtorek, 7 października 2025

Reporterskim okiem o konflikcie izraelsko-palestyńskim ["Izrael-Palestyna. Pokój czy święta wojna"- Mario Vargas Llosa]

Ten konflikt trwa już ponad siedemdziesiąt lat. Działania zbrojne pomiędzy Izraelem a Palestyną to niekończąca się opowieść, która momentami jeszcze bardziej przybiera na sile. O tym, jak wygląda sytuacja w samym sercu tego tętniącego wojną obszaru opowiada Nam Mario Vargas Llosa, w zbiorze reportaży pt. Izrael-Palestyna. Pokój czy święta wojna z oferty Wydawnictwa Znak, w tłumaczeniu Barbary Jaroszuk i Krzysztofa Iszkowskiego.

Mario Vargas Llosa, laureat Nagrody Nobla, znany jako mistrz fikcji, tym razem staje się reporterem, obserwatorem i moralistą. Choć jego narracja nie stroni od polityki, przypomina raczej intelektualną i emocjonalną podroż, w trakcie której autor próbuje zrozumieć, dlaczego w Ziemi Świętej tak trudno o pojednanie.

Piętnaście dni. Tyle potrzebował Llosa, by poczuć na własnej skórze choć ułamek tego, czego doświadczają Palestyńczycy z rąk wrogiego im Izraela. Wkraczając do stref objętych działaniami zbrojnymi, rozmawiając z przedstawicielami obu stron konfliktu, chłonąc niepokojącą atmosferę tych miejsc, autor przygotował grunt pod 8 interesujących artykułów i równie ciekawy aneks, przybliżając Nam polityczne uwarunkowania i ideologiczne animozje, które od lat nie pozwalają obu stronom choć zbliżyć się do pokoju.

W trakcie lektury tych reportaży, miałam momentami wrażenie, że to nie opowieści o konkretnym miejscu, lecz parabole o świecie, który sam nie umie się pojednać. Autor nie daje nadziei na szybkie i pokojowe rozwiązania, ale pokazuje, że zrozumienie drugiego człowieka — nawet wrogo nastawionego — jest jedyną drogą do jakiegokolwiek pokoju. Llosa nie moralizuje, nie poucza — raczej zaprasza do myślenia. Jego reportaże przypominają, że literatura, nawet ta najbardziej zaangażowana, może być przestrzenią spotkania. I może właśnie w tym tkwi największa wartość tej książki — w próbie rozmowy, która w świecie pełnym murów brzmi jak akt odwagi.

Polecam, zwłaszcza miłośnikom reportaży i literatury zaangażowanej, bo taką właśnie jest ten niezmiernie aktualny i ważny dla współczesnego świata zbiór.

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak.

AUTOR:

Mario Vargas Llosa

TYTUŁ:

Izrael-Palestyna. Pokój czy święta wojna

WYDAWNICTWO:

Znak

LICZBA STRON:

176 



, , , , , ,