sobota, 9 lutego 2013

Z pamiętnika ochotnika

AUTOR:
Roman Starzyński
TYTUŁ: 
Cztery lata wojny w służbie Komendanta. Przeżycia wojenne 1914-1918
WYDAWNICTWO:
Instytut Wydawniczy Erica
LICZBA STRON:
480



Bracia Starzyńscy zapisali się złotymi literami w historii XX-wiecznej Polski. Wychowani w rodzinie z tradycjami powstańczymi postanowili pójść w ślady swoich przodków i raz jeszcze zawalczyć o niepodległą Rzeczpospolitą. Tym razem Stefan, Mieczysław i Roman mieli walczyć w oddziałach podległych Komendantowi. Józef Piłsudski, bo o nim tu mowa był dla młodych żołnierzy największym autorytetem i wzorem do naśladowania. Stąd też wielu młodzieńców z ochotą garnęło się do Legionów. Wśród nich był Roman Starzyński. Po swojej służbie w wojsku Piłsudskiego pozostawił dla potomnych zbiór wspomnień, które zostały wydane pod tytułem: Cztery lata wojny w służbie Komendanta. Przeżycia wojenne 1914-1918. Co takiego przeżył i o czym chce nam opowiedzieć ich autor?



Młodzieńcze losy Romana Starzyńskiego bardzo szybko zaprowadziły go do Związku Walki Czynnej "Spójnia". To właśnie w czasie, gdy nasz bohater poznawał arkana tej organizacji, Europę ogarnęła dla jednych niespodziewana, dla innych długo wyczekiwana wojna. Jej wybuch był dla Polaków szansą na wyrwanie się z pęt niewoli. Przy tym wszystkim dawała ona możliwość oporu wobec znienawidzonych od wieków "braci" Moskali. Autor tej publikacji z wielkim entuzjazmem  przyjął wiadomość o zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i postanowił włączyć się w nurt działań zbrojnych. W tym właśnie celu Roman Starzyński zaciągnął się do I Brygady Legionów Polskich i wraz z nią wyruszył do walki z naszym wschodnim zaborcą. Swoją czteroletnią żołnierską dolę opisywał z dnia na dzień w notatniku, z którym niemal się nie rozstawał. Dzięki temu mamy dziś przed sobą obszerną i wnikliwą relację z wszystkich bitew I Brygady stoczonych w czasie Wielkiej Wojny.

Nie dowiemy się z tej książki zbyt wiele o marszałku Piłsudskim, choć jego imię było przez żołnierzy sławione pod niebiosa. Postać Komendanta pojawia się wśród żołnierzy w chwilach szczególnie ważnych dla naszego kraju. Opowieść Starzyńskiego nie kończy się jednak wraz z zakończeniem działań wojennych. Krótkotrwałą radość ze zwycięstwa tłumi rozkaz o rozwiązaniu Legionów Polskich i kolejnych aresztowaniach jej członków na czele z samym Józefem Piłsudskim. Na szczęście ostatnie strony doprowadzają czytelnika do znanego nam z historii happy end`u.

Wspomnienia Romana Starzyńskiego to z pewnością bardzo wartościowy materiał dla wszystkich zainteresowanych historią wojskowości i sylwetkami żołnierzy walczących w Legionach Polskich. To również istotna pozycja do badań nad mentalnością młodych mężczyzn, którzy setki lat temu walczyli o niepodległość naszego kraju. Nie jest to jednak lektura łatwa. Liczne opisy bitew i działań prowadzonych na froncie w miarę lektury stają się nieco monotonne. Pomiędzy tymi relacjami znajdziemy jednak wiele anegdot z prywatnego życia autora, które wynagrodzą nam nawet mniej interesujące momenty tej długiej wojennej opowieści.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości:




3 komentarze:

  1. niestety taka tematyka mnie całkowicie zniechęca do czytania, nie lubię tego okresu w literaturze i być może można mnie źle oceniać, ale jakoś nie moge do niej się przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy materiał dotyczący historii Legionów Polskich. Gdybym był pasjonatem dziejów z pewnością bym książkę zakupił :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię taką tematykę, więc z chęcią się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń