Adam WAJLORD Wojtowicz
TYTUŁ:
Okiem młodego alkoholika
WYDAWNICTWO:
Novae Res
LICZBA STRON:
168
Uzależnienie to problem, który dotyka nie tylko osobę
borykającą się z nałogiem, ale również jej bliskich. Mimo dobrych chęci rodzina
nie jest jednak w stanie zrozumieć tego, co dzieje się z człowiekiem
uzależnionym. Codzienna walka, którą z różnym skutkiem podejmuje alkoholik to
temat książki Adama WAJLORDA Wojtowicza pt.: Okiem młodego alkoholika.
Adam, bohater tej książki rzeczywiście zaczynał młodo. Jako
trzynastolatek wraz z rówieśnikami poznawał smak piwa. Później kosztował
mocniejszych trunków, aż wreszcie w wieku lat 18 był już całkowicie
uzależniony. Jego życie zaczęło się toczyć według stałego schematu: picie,
objawy abstynencji, picie. Ilości alkoholu bywały różne. Kilka piw bardzo
szybko przeistoczyło się w ćwiartkę wódki, która stała się wierną towarzyszką
Adama w każdym miejscu i czasie. Wydawać by się mogło, że ta historia nie
zmierza do szczęśliwego zakończenia. Jest jednak wręcz przeciwnie. Nasz bohater
nie pozwolił, by nałóg przejął nad nim całkowitą kontrolę. By móc z nim
walczyć, dokonał personifikacji swojego uzależnienia i od tej pory Venom stał się jego
największym wrogiem.
Okiem młodego alkoholika
to prawdziwa opowieść o życiu człowieka zdominowanego przez nałóg. Jej główny
bohater przedstawia nam kolejne etapy uzależnienia, by później udowodnić
czytelnikowi, że chorobę alkoholową można pokonać. Podkreśla jednak, że do tego
potrzebne są nie tylko chęci i determinacja, ale również cel, do którego warto
dążyć. Adamowi udało się wygrać z nałogiem i jest na jak najlepszej drodze do „normalnego”
życia. Teraz postanowił podzielić się swoimi doświadczeniami z czytelnikami. I
chwała mu za to!
Jeśli spodziewacie się po tej książce kolejnej nudnej historii uzależnionego od alkoholu mężczyzny lub poradnika, który
podpowiedziałby, jak wyjść z nałogu, to z pewnością będziecie zaskoczeni
narracją zbudowaną przez autora tej książki. Adam opowiada czytelnikowi
swoją historię tak, jakby znał nas od lat. Bez patetycznych słów kreśli obraz
najtrudniejszych lat życia i zdradza przed nami sekrety, o których do tej pory
nie wiedzieli nawet najbliżsi. To zaufanie, jakim pisarz darzy odbiorcę i
wstrząsające zapiski z prywatnego życia Adama są najważniejszymi powodami, dla których
warto sięgnąć po książkę Okiem młodego alkoholika.
Najważniejszymi, ale nie jedynymi.
Książka Adama WAJLORDA Wojtowicza to pozycja, którą powinni
przeczytać nie tylko ci od dawna borykający się z nałogiem alkoholowych. To
również zbiór wielu informacji przydatnych dla rodzin osób uzależnionych, bo to
one bardzo często mimo szczerych chęci, nie potrafią wspierać swoim bliskich w
trudnych dla nich chwilach. Okiem młodego
alkoholika to publikacja, która napawa nas nadzieją, że każdą walkę możemy
wygrać, jeśli tylko bardzo tego chcemy.
Wierzę, że książka ta nie będzie
ostatnią w twórczości literackiej Adama Wojtowicza i z zainteresowaniem będę śledziła
jego dalszą karierę pisarską. Tymczasem zachęcam wszystkich do lektury jego interesującego debiutu książkowego. Naprawdę warto!
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości:
Widać, że to bardzo wartościowa pozycja, a ja takie cenię najbardziej :) zapamiętam tytuł na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem książki tego typu powinny być omawiane w szkołach - ku przestrodze.
OdpowiedzUsuńNiestety wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wielkim problemem może być uzależnienie, a młodzi, którzy przede wszystkim powinni wziąć sobie takie książki jak omawiana, najczęściej tratują wszelkie przestrogi jak gadanie głupot, bo kto, jak kto, ale oni mieliby się uzależnić? Pff... I kończy się tak, jak się kończy...
OdpowiedzUsuńDada masz świętą rację!
OdpowiedzUsuńO ksiazce wiele słyszałam i mam na nią ogromną ochotę.
OdpowiedzUsuńAlkoholizm to straszna choroba. Niszczy życie alkoholikowi i jego bliskim.
OdpowiedzUsuńGodna przeczytania. Jedna z nielicznych,które mogą okazać się bardzo praktyczne. Poszukam.
OdpowiedzUsuńI taka książka powinna być obowiązkową lekturą szkolną zamiast interpretowania wierszy :) może przynajmniej część osób dzięki temu nie popadłaby w nałóg.
OdpowiedzUsuńKolejna świetna książka Wydawnictwa Novae Res :) Z chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńNiestety, alkoholizm to poważne uzależnienie. Bardzo dobrze, że powstają takie książki, ale nie wiem czy mam ochotę czytać taką książkę w trakcie wakacji. Chyba jednak na razie podziękuję, ale nie mówię nie. :)
OdpowiedzUsuńo tej samej tematyce polecam "Pod Mocnym Aniołem" Pilcha. może też Ci się spodoba.
OdpowiedzUsuńAlkohol, to zdradziecki trunek. Niezwykle ciężko jest wychwycić, kiedy człowiek się od niego uzależnia, a jeszcze trudniej zaakceptować ten fakt i próbować z tym walczyć. Z chęcią zapoznam się z tą książką, jeśli nadarzy się okazja.
OdpowiedzUsuńSądzę, że dla wielu będzie bardzo cenna pozycja, wszak kiedy walczy się z chorobą czy uzależnieniem, przykład kogoś,kto taką sytuację pokonał, pokonał bywa nieoceniony.
OdpowiedzUsuń