środa, 19 września 2012

Mały wzrostem, wielki osiągnięciami

AUTOR:
Adelio Pistelli
TYTUŁ ORYGINALNY:
Anastasi. Il "Nano" diventato gigante
TYTUŁ POLSKI:
Anastasi. Krasnal, który stał się gigantem
WYDAWNICTWO:
Sine Qua Non
LICZBA STRON:
192



Urodził się we włoskim miasteczku o wdzięcznej nazwie Poggio Rusco. Swoją karierę sportową rozpoczął jako nastolatek i bardzo szybko zaczął osiągać sukcesy medalowe. Teraz jest uznanym trenerem, który aktualnie prowadzi do sukcesu naszą narodową, męską reprezentację siatkarską. Jakie były kolejne etapy życiowego sukcesu Andrea Anastasiego? Tego właśnie dowiecie się z książki Adelio Pistelliego pt.: Anastasi. Krasnal, który stał się gigantem.

Młody Anastasi w początkach swojej kariery.
Andrea Anastasi jako mały chłopiec uwielbiał wszelaki wysiłek fizyczny. Jego ulubionymi sportami bardzo szybko stały się siatkówka, tenis i nurkowanie. Miłość do piłki siatkowej okazała się jednak największa i nasz bohater rozpoczął swoją wędrówkę po kolejnych siatkarskich klubach. Grał w Parmie, Modenie, Falconarze, Treviso, aż wreszcie trafił do kadry reprezentacyjnej Włoch. Tam właśnie zyskał tytułowy przydomek Nano, czyli Krasnal. Jego wzrost nie był jednak żadną przeszkodą w robieniu kariery, a Reprezentacja Fenomenów[1], w której Anastasi się znalazł, zdobyła dla Italii pierwszy, historyczny złoty medal mistrzostw Europy.

Po owocnej karierze zawodnika reprezentacji Azzurrich, Andrea Anastasi postanowił spróbować swoich sił na ławce trenerskiej. Od 1994 roku sprawował pieczę nad klubem z Brescii, później trafił do pobliskiego Montichiari,  by w 1999 r. powrócić do reprezentacji narodowej. Tym razem stanął jednak po drugiej stronie barykady i stał się dla siatkarzy wzorem. Jego pomoc trenerska okazała się nieoceniona, czego dowodem były kolejne złote i srebrne medale zdobywane przez Włochów na najważniejszych turniejach siatkarskich. Jego dobra, trenerska passa nie trwała jednak długo. Pierwsze spadki formy Azzurrich z pewnością przyspieszyły decyzję o odwołaniu Anastasiego z ławki trenerskiej.  Jak dalej potoczyły się jego losy?

Nie chcę streszczać Wam wszystkich informacji, które znajdziecie w pięknym albumie przygotowanym przez Pistelliego. O dalszych perypetiach życiowych Anastasiego powinniście przeczytać sami, a muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawa lektura. Ten znakomity dziennikarz sportowy, były trener reprezentacji Hiszpanii, oraz dwukrotny trener reprezentacji Włoch zwiedził dzięki swojej pracy niemal cały świat. Ostatecznie los przygnał go do Polski. Tu w 2011 roku objął pieczę nad reprezentacją siatkarzy, których sukcesy śledzimy z zapartym tchem. Mimo kiepskich wyników na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Londynie ta polsko-włoska przygoda nie dobiegła jeszcze końca. Nadal czekamy na kolejne sukcesy biało- czerwonych pod wodzą Anastasiego. Miejmy nadzieję, że już niebawem się o nich przekonamy.
Anastasi podczas jednego z meczów biało-czerownych

W tym świetnie zilustrowanym albumie, Pistelli oddał głos ludziom z najbliższego otoczenia Anastasiego. Swoje opinie o trenerze wyrazili tu jego byli zawodnicy, koledzy z Reprezentacji Fenomenów oraz najbliżsi przyjaciele. Do tego autor dodał fragmenty wywiadów udzielanych przez samego Anastasiego, w których zdradza on wiele tajników swojej trenerskiej kariery. Połączenie tych wszystkich elementów powoduje, że tę rzetelną biografię znanego wszystkim trenera czyta się z wielką przyjemnością. Nawet niewielkie problemy edytorskie nie są w stanie zrazić czytelnika do tej znakomitej pozycji. Adelio Pistelli odtworzył w tej książce koleje życia prywatnego i zawodowego, które bez wątpienia stały się pomnikiem ku czci jednego z niewielu świetnych trenerów w historii światowej piłki siatkowej. Zachęcam więc do lektury wszystkich zainteresowanych tym sportem, a także tych, którzy niewiele wiedzą o przeszłości trenera polskiej reprezentacji siatkarzy.  


Ksiażkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa:





[1] Reprezentacją Fenomenów nazywano grupę włoskich siatkarzy z rocznika 1965, w której skład wchodzili m.in. Anastasi, Bernardi, Cantagalli, Toffoli, Gardini itp. Por. A. Pistelli: Anastasi. Krasnal, który stał się gigantem. Kraków 2012.

13 komentarzy:

  1. Szybko Ci poszło ;)
    A tytuł jakby o mnie, przynajmniej to przed przecinkiem ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym powiedziała, że raczej to po przecinku. A idź! Nie mam weny i wracam do pisania notatki na lekcje. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Co jak co, ale książka nie w moim stylu...
    A taka maska jest przydatna w liceum, oj jest. ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze, aż tak się nie wkręciłam w siatkę. Ale może kiedyś... Te biografie sportowców jakoś dobrze mi się czyta! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię czytywać biografię, ale niestety nie o sportowcach, ale recenzja świetna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem kibicem siatkarskim, zawsze oglądam naszych jak grają, ale niestety czytanie biografii mi nie bardzo idzie, więc może kiedyś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama nie przepadam za sportem, tzn jak już to samemu coś robić a nie siedzieć przed telewizorem ;-) Ale trzeba przyznać, że książki o sportowcach to piękna i inspirująca sprawa. Album na pewno przypadłby do gustu mojemu tacie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem czy wiesz, ale na Targach Książki w Krakowie Anastasi będzie gościem :)W sobotę o 16:00 :) Trzeba będzie zdobyć autograf :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za biografiami sportowców nie przepadam, a o tym nawet nie słyszałam. Dla fanów to na pewno lektura obowiązkowa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety, ale to w ogóle nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anastasi to wg mnie znakomity fachowiec i bardzo się cieszę, że nie rozstał się z naszą kadrą po nieudanym występie na Letnich Igrzyskach. Czuję, że nasi siatkarze pod jego wodzą mogą osiągnąć jeszcze sporo sukcesów.

    Co do samej książki, to na podstawie Twojej recenzji wydaje się interesująca, chociaż przyznam szczerze, że nie czytałem jeszcze żadnej biografii sportowca.

    OdpowiedzUsuń
  12. Biografia powinna Ci się spodobać. Też byłam zaskoczona decyzją autorki ;)

    OdpowiedzUsuń