niedziela, 31 sierpnia 2025

Los Boskiego Augusta na tle jego czasów ["August"- John Williams]

Adoptowany przez Cezara, niepozorny i chorowity. Zwycięzca spod Akcjum i przyczyna śmierci Marka Antoniusza oraz Kleopatry. Pierwszy cesarz rzymski, pater patriae i primus inter pares w jednej osobie. Bohater licznych pieśni i żywotów, teraz sam zabiera głos w powieści epistolarnej autorstwa Johna Williamsa pt. August z oferty Wydawnictwa Filtry, w przekładzie Macieja Stroińskiego.

Autor cenionego przez czytelników i krytyków literackich Stonera popełnił jeszcze jedną, równie znakomitą powieść, która pozwala czytelnikom śledzić nie tylko godne pochwały, ale także i przygany czyny Oktawiusza od momentu służby w republikańskiej armii u boku Cezara aż do ostatnich dni jego cesarskiego życia. To „kawał” historii i świetna opowieść o zaskakującym sukcesie politycznym, wieloletnich rządach nad Imperium i skomplikowanych relacjach rodzinnych, jakie utrzymywał Nasz princeps senatus. To wreszcie swoiste opus magnum w dorobku twórcy i jednocześnie nietypowe curriculum vitae tytułowego bohatera tej historii. Wspaniała lektura, zwłaszcza dla miłośników historii starożytnego Rzymu.

Trzeba przyznać, że John Williams opanował do perfekcji ars epistolandi. Dziesiątki listów zgromadzonych na kartach Augusta, których nadawcami uczyniono bliskich cesarzowi poddanych, rodzinę, słynnych literatów a nawet przyjaciół samego władcy, składa się na barwny obraz czasów panowania Augusta, które z pewnością nie należało do najłatwiejszych. Listy stylizowane na korespondencję z epoki, tworzone w oparciu o źródła historiograficzne i kreację własną autora pozwalają poznać Augusta nie tylko jako przywódcę państwa, ale przede wszystkim jako oddanego swojej politycznej misji człowieka, przedkładające dobro kraju nad szczęście rodzinne. Smutny to i przytłaczający życiorys, ale pozwala Nam stworzyć w głowie portret nieco innego, momentami odbrązowionego Augusta.

Znawców historii Cesarstwa Rzymskiego nie zrazi swobodna interpretacja źródeł, bo te epistoły czyta się tak dobrze jak gdyby rzeczywiście wyszły spod pióra Horacego, Seneki czy Mecenasa.

Serdecznie polecam!

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Filtry.

AUTOR:

John Williams

TYTUŁ:

August

WYDAWNICTWO:

Filtry

LICZBA STRON:

472
 



, , , , , , , , ,

sobota, 30 sierpnia 2025

Opresyjna instytucja małżeństwa ["Kłamcy"- Sarah Manguso]

Niektórzy mówią, że małżeństwo to narzędzie opresji, gotowe sprowadzić człowieka (a zwłaszcza kobietę) do roli bezrefleksyjnego wykonywacza rutynowych czynności. I chyba jest w tym ziarnko prawdy, czego dowodzi powieściowa narracja autorstwa Sarah Manguso pt. Kłamcy, z oferty Wydawnictwa Filtry, w przekładzie Ewy Borówki.

Życie w cieniu męża, nieustanne przeprowadzki i trudy macierzyństwa ukazane w tej opowieści potęgują wrażenie kobiecego wyobcowania i budują obraz nieidealnego małżeństwa, trwającego niemal siłą ludzkiej woli przez kilkanaście lat. Ten miejscami przytłaczający czytelnika przekaz, pod piórem Manguso urasta do uniwersalnej narracji o próbach zachowania autonomii w obliczu mentalnego zniewolenia.

Kłamcy to lektura trudna w odbiorze z uwagi na tematykę, wywołująca wyraźny dyskomfort u czytelników, bo prawda w niej zawarta jest niewygodna i jako taka - boli najbardziej. Z ciężkim sercem czytamy o losach cierpiącej bohaterki, będącej w potrzasku uczuć - między miłością a nienawiścią - od których nie może się uwolnić. Naiwnie i ze wszystkich sił pragniemy szczęśliwego zakończenia tej historii, zastanawiając się momentami, co tak naprawdę uszczęśliwiłoby tak doświadczoną przez życie kobietę.

Ta powieść to fascynujące studium kobiecej psychiki, która po wielekroć wystawiana na próby, mimo wszystko próbuje ocalić się przed unicestwieniem. To również znakomity dowód na to, jak wiele jesteśmy w stanie znieść w imię miłości i troski o potomstwo. Wreszcie to też cenna przestroga dla wszystkich uciśnionych żon i matek, które za nic w świecie nie powinny powielać schematu Jane.

Bohaterka Kłamców dzieli się swoim „domowym piekiełkiem” po to, by zostać wysłuchaną, zrzucić z siebie ciężar tajemnicy i pokazać, jak szybko Nasze życie może wywrócić się do góry nogami. Z tym cennym przesłaniem, Kłamcy jawią się jako lektura idealna, zwłaszcza dla tych, którzy od lat pozostają w trwałych związkach.

Polecam, choćby po to, by po lekturze zrobić mały rachunek sumienia. 😉


Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Filtry.

AUTORKA:

Sarah Manguso

TYTUŁ:

Kłamcy

WYDAWNICTWO:

Filtry

LICZBA STRON:

232 



, , , , ,

środa, 27 sierpnia 2025

Osobiste wyznania z frontu ["Żołnierze Hitlera. Wehrmacht na polu walki"-Stephen G. Fritz]

Żołnierze w służbie nazizmu, na usługach władzy i na każde żądanie swoich dowódców. Tym razem to im oddaje się głos. Na podstawie listów, pamiętników i osobistych wyznań, które przetrwały wojenną pożogę powstała książka autorstwa Stephena G. Fritza pt. Żołnierze Hitlera. Wehrmacht na polu walki, wydana nakładem Wydawnictwa RM, w przekładzie Grzegorza Siwka.

Trudno zliczyć, jak wiele żołnierskich refleksji mieści się w tej narracji. Nie ma w nich wielkich bitew w stylu kronik wojennych, ale jest strach, zmęczenie, tęsknota za domem i nieustanne balansowanie między przetrwaniem a śmiercią. Dzięki listom i wspomnieniom samych żołnierzy książka momentami brzmi bardzo intymnie – poznajemy ich najskrytsze myśli.

Fritz nie idealizuje Wehrmachtu. Wręcz przeciwnie – wyraźnie obala mit tzw. „czystego Wehrmachtu”, pokazując, jak mocno propaganda i mentalność epoki wpływały na to, że zwykli ludzie stawali się częścią brutalnej wojny. Szczególnie poruszyły mnie fragmenty, w których autor zastanawia się, gdzie kończy się lojalność wobec towarzyszy, a zaczyna odpowiedzialność za zbrodnie.

Zawsze powtarzam, że Sekrety historii to moja ulubiona seria wydawnicza, a książki w niej wydane czytam pasjami. Nie inaczej było z Żołnierzami Hitlera, choć tym razem narracja była wprost naszpikowana rozmaitymi emocjami, płynącymi z osobistych wyznań jej najczęściej bezimiennych bohaterów, którzy w imię zdeprawowanej ideologii i niedostępnej dla maluczkich polityki oddawali swoje zdrowie i życie. Przykre, momentami rozdzierające serce relacje dają jednak pewien obraz życia frontowego Niemców, ich obaw i nadziei, które każdego dnia konfrontowali z rzeczywistością.

Choć czyta się tę opowieść z ciężkim sercem, bo pokazuje cierpienie zwykłych ludzi wtłoczonych w machinę nazistowskiej propagandy, to jednak z tyłu głowy pozostaje myśl, że wielu spośród bohaterów tej historii z entuzjazmem wkraczało w szeregi Wehrmachtu a pierwszym zderzeniem z tragedią wojny było dla nich doświadczenie ludzkiej śmierci.

Polecam, zwłaszcza miłośnikom relacji z frontu.

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu RM.

AUTOR:

Stephen G. Fritz

TYTUŁ:

Żołnierze Hitlera. Wehrmacht na polu walki

WYDAWNICTWO:

RM

LICZBA STRON:

432
 



, , , , , , , , ,

poniedziałek, 25 sierpnia 2025

Nowe spojrzenie na wojnę polsko-bolszewicką ["Wojna polsko-bolszewicka. Fakty znane i nieznane"-Jacek Jaworski"]

Sierpień jest w historii Polski miesiącem szczególnym. Rocznica zwycięskiej bitwy warszawskiej, święto Wojska Polskiego czy rocznica wybuchu powstania warszawskiego łączą ten miesiąc z czynem bojowym polskich żołnierzy i cywilów. Idealną lekturą na ten sierpniowy czas może okazać się książka autorstwa Jacka Jaworskiego pt. Wojna polsko-bolszewicka. Fakty znane i nieznane, która ukazała się dzięki staraniom Wydawnictwa SBM.

Autor książki, znany z poprzednich publikacji na temat epizodów z powstań: listopadowego i styczniowego, tym razem pochylił się nad mało znanymi faktami, związanymi z okresem wojny Polaków z bolszewikami. Co ciekawe, Jaworski skupił się na takich aspektach tego konfliktu, o których być może nigdy nie słyszeliście. Próżno szukać tych informacji w podręcznikach szkolnych czy innych popularnonaukowych pozycjach dotyczących tego konfliktu. Czego zatem dowiemy się z tej książki?

Dzięki tej narracji poznamy tajniki polskiego i bolszewickiego uzbrojenia, dowiemy się, jakie weksylia obowiązywały w międzywojennym Wojsku Polskim, przekonamy się, jak wiele narodowości brało udział w wojnie z bolszewikami i sprawdzimy, po co w armiach obu stron konfliktu używano symboliki trupich główek i swastyki, które kojarzymy po dziś dzień przede wszystkim z emblematami III Rzeszy Niemieckiej. Słowem, dowiemy się więcej niż moglibyśmy się spodziewać, a to wszystko w przystępnej formie i z cennym materiałem ilustracyjnym, ukazującym prezentowane treści.

Szczególnie wartościowy jest w tej publikacji rozdział opowiadający o zwierzętach służących u boku żołnierza polskiego. Są pośród nich psy wojskowe, wierne swym panom konie, osły, muły i kozy, a nawet słynna Baśka Murmańska, niedźwiedzica polarna, którą powitał w Polsce sam Józef Piłsudski. Piękne historie o wzajemnej służbie obu stron względem siebie i w obronie Ojczyzny poruszają czytelników i świadczą o harcie ducha Naszych międzywojennych bohaterów.

Wojna polsko-bolszewicka. Fakty znane i nieznane to nowe, świeże spojrzenie na ten znany konflikt, które serdecznie Wam polecam!

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu SBM.

AUTOR:

Jacek Jaworski

TYTUŁ:

Wojna polsko-bolszewicka. Fakty znane i nieznane

WYDAWNICTWO:

SBM

LICZBA STRON:

448



, , , , , ,

Kiedy przeszłość nie daje o sobie zapomnieć ["Sekret mojej córki"-Marcel Moss]

Kiedy przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć a teraźniejszość staje się nie do zniesienia, pozostaje tylko krok do tragedii, która może zmienić całe dotychczasowe życie. Przekonała się o tym na własnej skórze Greta, czyli bohaterka najnowszej powieści autorstwa Marcela Mossa (@marcelmoss.autor) pt. Sekret mojej córki z cyklu Liceum Freuda, ukazującego się nakładem Wydawnictwa Filia Mroczna Strona.

Przykładna żona, matka i pracownica, niedoceniana przez nikogo, uwięziona w schematach, na które przez lata przystawała, postanawia powiedzieć „dość” i tym jednym słowem wywołuje lawinę wydarzeń, które zdecydowanie komplikują jej życie. Tylko, czy tego wszystkiego, co ją spotka można było uniknąć? Jak zapomnieć o Calineczce, która mogła być dla Grety całym światem, a stała się nim dla innej rodziny?

Osobisty dramat jednej kobiety, na oczach czytelnika rozrasta się o dramat osamotnionej nastolatki, rodziców zmagających się z doświadczeniem straty i nieszczęśliwie zakochanych bohaterów, dla których miłość nosi cechy destrukcji. Bolesny to i przejmujący obraz, w którym mężczyźni przyjmują rolę tyranów lub nieudaczników, a kobiety naiwnych, zależnych od partnera służących. A najgorsze jest w tym wszystkim to, że tak funkcjonuje wiele współczesnych związków.

Sekret mojej córki udowadnia, że Marcel Moss nie boi się tematów trudnych. Depresja u nastolatków, wahania nastroju i poczucie niezrozumienia w prawdziwym życiu, podobnie jak w tej opowieści, coraz częściej prowadzą do tragedii, którym dorośli mogliby zapobiec, gdyby zwiększyli czujność i zwrócili uwagę na z pozoru błahe problemy współczesnej młodzieży. Z tego powodu cenny wydaje się również wywiad z pedagożką i mediatorką Małgorzatą Musiał, stanowiący dodatek do narracji. Otwiera oczy, podobnie jak losy powieściowej Majki.

Jeśli szukasz lekkiej historii – to nie ten adres. Za to, jeśli cenisz sobie emocjonalną intensywność, trudne tematy i moralne dylematy – Sekret mojej córki zdecydowanie warto mieć na radarze.

Polecam, bo thrillerów psychologicznych nigdy dość!

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Filia Mroczna Strona.

AUTOR:

Marcel Moss

TYTUŁ:

Sekret mojej córki

CYKL:

Liceum Freuda

WYDAWNICTWO:

Filia Mroczna Strona

LICZBA STRON:

336

 



, , , , , ,

niedziela, 24 sierpnia 2025

Detektyw(ka) w berecie znów na tropie zbrodni ["Montgomery Bonbon. Tajemnica starego dworu"-Alasdair Beckett-King]

Kiedy 10-latka zamienia się w detektywa w berecie i z wąsem, a jej śladem podąża dużo starszy pomocnik, czyli jej dziadek, to mamy pewność, że oto przed Nami nowe śledztwo Montgomery’ego Bonbon, który zrobi wszystko, by rozwikłać zagadkę kolejnej zbrodni. Tym razem rzecz dzieje się w rezydencji Adderstone, należącej do Fergusa Crocke’a, który otrzyma pewną drogocenną i jednocześnie zabójczą przesyłkę. O tym, z czym przyjdzie się mierzyć Naszym znanym i lubianym bohaterom przeczytacie w 3 części cyklu przygód z udziałem tego oryginalnego śledczego, autorstwa Alasdaira Becketta-Kinga pt. Montgomery Bonbon. Tajemnica starego dworu, z oferty Wydawnictwa Kropka, w tłumaczeniu Magdy Korobkiewicz.

W klatce pełnej małp można dostać małpiego rozumu. Można też, jak się okazuje, stracić życie i to w dosyć tajemniczych okolicznościach. Sprawca czai się wśród zgromadzonych we dworze postaci, a te, trzeba to przyznać, mają osobliwe charaktery. I choć wskazówki pozostawione przez denata więcej zaciemniają niż rozjaśniają, to nie z takimi sprawami mierzył się Montgomery Bonbon. Czy aby na pewno ujdzie z życiem, przebywając w otoczeniu mordercy? Przeczytajcie, a przekonacie się sami!

Trzeba przyznać, że Beckett-King nadal utrzymuje wysoki poziom tego znakomitego cyklu dla nieco młodszych miłośników kryminałów. Z typowym dla narratora i bohaterów żartem, zaskakującymi zwrotami akcji i przemyślaną fabułą, po raz kolejny błyskawicznie podbija serca młodych czytelników obojga płci, a i nieco starsi z zaciekawieniem śledzą przygody postaci, które w wolnym czasie wolą podążać śladem zbrodni.

Ilustratorka tej serii, Claire Powell również stanęła na wysokości zadania, bo dzięki niej każda strona Tajemnicy starego dworu ma swój wyjątkowy klimat a szeroka skala odcieni szarości, obecna na ilustracjach, pozwala oddzielić dzień od nocy i potęguje u czytelników wrażenie, że i oni mają swój udział w opowieści. A, wierzcie mi, ten błysk w oku dziecka podczas lektury jest najważniejszy.

Polecam, ten tom i całą serię spraw z udziałem szalonego detektywa Bonbon. 🕵️‍♂️

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kropka.

AUTOR:

Alasdair Beckett-King

TYTUŁ:

Montgomery Bonbon. Tajemnica starego dworu

TOM:

3

WYDAWNICTWO:

Kropka

LICZBA STRON:

272
 



, , , , , , ,

sobota, 23 sierpnia 2025

Tajemnice Southern Reach ["Anomalia"- Jeff VanderMeer]

Anihilacja zasiała we mnie ziarno niepewności, o dalsze losy biolożki, o to, co dalej ze Strefą X i Southern Reach. By je rozwiać, sięgnęłam po powieść Jeffa VanderMeera pt. Anomalia z oferty Wydawnictwa Znak JednymSłowem, w tłumaczeniu Anny Gralak. Byłam dosyć mocno zaskoczona zmianą perspektywy narracyjnej w tej części cyklu, ale szybko okazało się, że ten celowy zabieg może wnieść do sprawy więcej niż Nam się wydaje.

Drugi tom serii SOUTHERN REACH diametralnie różni się od pierwszego. Tym razem mniej dzieje się w terenie, a więcej w Centrali, gdzie pojawia się postać dociekliwego Kontrolera, prowadzącego bieżące analizy, rozmowy z biolożką i tajemniczym Głosem. Im bardziej skupiamy się na jego nie do końca jasnej dla Nas roli w tym całym zamieszaniu, tym bardziej oddalamy się od Strefy X, która zatacza coraz szersze kręgi.

Anomalia pozostawia Nam pole do domysłów, więcej zaciemnia niż rozjaśnia, a mimo tego świetnie czyta się o losach jej bohaterów, z fascynacją obserwuje się znikanie białych królików i powolne odkrywanie sekretów Southern Reach. Proza VanderMeera po raz kolejny zaprasza Nas do alternatywnej, wynaturzonej rzeczywistości, której genezę usilnie staramy się odkryć, poszukując wskazówek zawartych w życiorysach jej charyzmatycznych postaci. Czy dane Nam będzie poznać tajemnice Strefy X? Sprawdźcie sami, biorąc do ręki ten i kolejne tomy serii SOUTHERN REACH.

Choć akcja zwalania tempo, czytelnik otrzymuje w Anomalii ciekawe portrety psychologiczne bohaterów i ma okazję poznać pobudki, którymi kierują się członkowie ekspedycji i jej zarząd. Jak widać, w tym szaleństwie jest metoda, bo po lekturze Anomalii mamy ochotę na więcej, a przecież właśnie o to chodzi w dobrej opowieści.

Pewnie, że POLECAM!
A już niedługo opowiem Wam o Afirmacji. 😍

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak JednymSłowem!

AUTOR:

Jeff VanderMeer

TYTUŁ:

Anomalia

CYKL:

SOUTHERN REACH

TOM:

2

WYDAWNICTWO:

Znak JednymSłowem

LICZBA STRON:

400 



, , , , , ,

piątek, 22 sierpnia 2025

Niebezpieczna eksploracja Strefy X ["Anihilacja"-Jeff VanderMeer]

Zgłosiła się na ochotnika, bo jej zainteresowania zawodowe i wrodzona chęć odkrywania były silniejsze niż strach przez niebezpieczeństwem. Teraz Nasza biolożka musi funkcjonować w zupełnie nieznanym środowisku. O tym, czy przetrwa i jak poradzi sobie w miejscu cichym, odludnym i pełnym niespotykanych organizmów żywych przekonacie się w Anihilacji autorstwa Jeffa VanderMeera, czyli w pierwszym tomie cyklu SOUTHERN REACH, z oferty Wydawnictwa Znak JednymSłowem, w przekładzie Anny Gralak.

Po raz pierwszy wkroczyłam do Strefy X i przepadłam. To miejsce intryguje, pobudza zmysły, pochłania na dobre. Sprawia, że sami pragniemy eksplorować przestrzeń, którą penetrowało już przed Nami wiele ekspedycji i nie zważamy na konsekwencje Naszych odkryć, a mogą okazać się one nieodwracalnymi.

Znakomity koncept kobiecej ekspedycji złożonej ze specjalistek w różnych dziedzinach nauki, które mają zebrać dane na temat badanego obszaru trąci realizmem, ale sposób ich funkcjonowania na obszarze Strefy X nie pozostawia złudzeń. Ta wyprawa to wojna - z samym sobą, z towarzyszami i z tym, co nieznane w penetrowanej przestrzeni. Tyle, że wróg przybiera coraz to inną formę.

Równie interesujący wydaje się być wątek relacji damsko-męskiej. Choć poznajemy ją jedynie z kobiecej perspektywy i za sprawą dziennika prowadzonego przez mężczyznę, okazuje się ona znacznie głębsza niż mogłoby się wydawać. Im dłużej rekonstruujemy ten związek, tym mniej o nim wiemy i więcej pytań pojawia się w czytelniczej głowie. Być może odpowiedzi na nie znajdziemy w kolejnych tomach tej serii.

Anihilacja jest świetna i rozbudza czytelniczy apetyt. Dobrze, że w zanadrzu mam kolejne tomy tej serii i nie muszę na długo rozstawać się ze Strefą X. A Was zachęcam do tego, byście przekroczyli swoje granice pojmowania rzeczywistości i spojrzeli na wizję świata, w którym do głosu dochodzi natura, a nie - pozbawieni szans w starciu z nią - ludzie.

W tej powieści jest wszystko, czego dusza fana science-fiction zapragnie. Chcecie więcej? Zbierzcie całą tetralogię SOUTHERN REACH!

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak JednymSłowem

AUTOR:

Jeff VanderMeer

TYTUŁ:

Anihilacja

CYKL:

Southern Reach

TOM:

1

WYDAWNICTWO:

Znak JednymSłowem

LICZBA STRON: 

232



, , , , , , ,

poniedziałek, 18 sierpnia 2025

Odkrywanie lasu ["Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami"- Dariusz Dziektarz]

Poznaj tajemnice leśnych ostępów. Przekonaj się, jak wielka sieć zależności łączy różne gatunki roślin. Zobacz z bliska nawet najmniejszych mieszkańców lasu. Weź do ręki najnowszą książkę autorstwa Dariusza Dziektarza pt. Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami z oferty Wydawnictwa Powergraph i daj się ponieść leśnej przygodzie!

Czy ścięte drzewo może się zrekonstruować? Jak powstaje pleń? Dokąd przemieszcza się śluzowiec? Czy wampir ma coś wspólnego z ptakiem? W jaki sposób zwierzęta opanowały sztukę orientacji w terenie? Na te i wiele innych pytań, odpowiedź znajdziecie w tej przebogatej w naukową wiedzę opowieści stworzonej przez pasjonata leśnictwa.

To już druga po fenomenalnej książce pt. Rozejrzyj się! Fascynujący świat polskiej przyrody, równie wspaniała pozycja w dorobku autora, która zachęca czytelników do poznawania otaczającej Nas natury. Dzięki lekturze tej książki, las nabiera nowego znaczenia. Jawi się jako przestrzeń tętniąca życiem, dom dla rozlicznych gatunków roślin i zwierząt a także podziemny system powiązań, które nadal stanowią przedmiot badań zoologów i botaników. Ciekawa to i pouczająca opowieść dla wszystkich, którzy kochają Matkę Naturę.

Chodźmy w las! ma tę zaletę, że możemy ją zabrać ze sobą wszędzie. Doskonale sprawdzi się w podróży, będzie frapująca nie tylko na łonie natury, ale równie dobrze pozwoli Nam odkrywać naukowe nowinki ze świata przyrody bez ruszania się z ulubionego fotela. Wystarczy, że przyjmiemy kierunek wertykalny: od gleby aż po konary drzew.

Z zainteresowaniem czytałam tę pozycję, zdumiona ogromem wiedzy autora i zdolnością do jej przekazywania w ciekawej formie narracyjnej i z ogromem ilustracji egzemplifikujących przedstawiane treści. Chodźmy w las! to wyjątkowa lekcja biologii, dzięki której możemy poznawać przyrodę w swoim tempie i bez nacisku na zapamiętanie jak największej ilości bohaterów tej historii. Zawsze możemy przecież wrócić do lektury i na nowo odkrywać tajemnice lasu!

Polecam, równie mocno co długi spacer po lesie.
🌲 🌳 🌲

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Powergraph

AUTOR:

Dariusz Dziektarz

TYTUŁ:

Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami

WYDAWNICTWO:

Powergraph

LICZBA STRON:

440



, , , , , , ,

niedziela, 17 sierpnia 2025

Młodość w czasach transformacji ustrojowej ["Nie w szczepionkę"- Jakub Nowak]

Wokół najnowszej książki autorstwa Jakuba Nowaka pt. Nie w szczepionkę, wydanej nakładem Wydawnictwa Powergraph, zrobiło się głośno w mediach społecznościowych - i słusznie! Autor zabiera Nas bowiem w literacką podróż do nieodległej przeszłości i serwuje opowieść tak gęstą od nagromadzonych wątków, że czytelnikom momentami trudno złapać oddech.

Duszne od wszechobecnej betonozy, sierpniowe lato, podobne do wielu innych, a jednak różne. Atmosfera lat 90-tych minionego stulecia. Młodzi ludzie, jak zwykle o tej porze roku, przejmują kontrolę nad miastem. Zalegają na ławkach, trzepakach i skwerach. Wśród nich jest Mikołaj, Monika i ta „nowa”, świeży powiew młodości w okolicy, czyli Patrycja. O ich losach, w sposób ciekawy, choć po trosze również przejmujący opowiada Nam narrator tej historii.

Jest też druga, współczesna odsłona tej opowieści. To losy Siwej, wokalistki punkowego zespołu, która z dnia na dzień musi rozstać się z kapelą. Jej historia zaczyna się tam, gdzie pozostałych, ale skrywa tajemnice, o których Nasza dorosła już bohaterka milczy od dziesiątek lat. Te dwie perspektywy narracyjne przenikają się, zazębiają, a momentami kompletnie wykluczają, by sprowokować czytelnika do uważnej lektury, bo na taką właśnie zasługuje powieść Nie w szczepionkę.

Mnóstwo w tej prozie przemocy, ciemnych interesów (w tym z udziałem kleru), biedy i powszechnego marazmu. Pobrzmiewa tu echo czasów transformacji ustrojowej i typowego dla tamtego okresu paserstwa. Czytelnicy, których młodość przypadła na te lata, z sentymentem będą czytać o życiu bohaterów, dla których szczytem marzeń są nowe buty, płyta czy kaseta znanego zespołu.

Nie w szczepionkę momentami chwyta czytelnika za gardło, przeraża skalą okrucieństwa, a jednocześnie ujmuje prostotą czasów, w których rozgrywa się akcja utworu. To kolejna udana powieść Jakuba Nowaka i pretekst do rozważań nad kondycją psychospołeczną obecnych trzydziesto- i czterdziestolatków.

Polecam, nawet bardzo!

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Powergraph!

AUTOR:

Jakub Nowak

TYTUŁ:

Nie w szczepionkę

WYDAWNICTWO:

Powergraph

LICZBA STRON:

272

 



, , , , ,

sobota, 16 sierpnia 2025

Duet do tańca i do różańca ["Zabójczy tandem"-Jacek Galiński]

Takich troje jak ich dwoje, nie ma ani jednego! Sabina i Antoni, duet staruszków „na gigancie” z domu spokojnej starości, zapewni Wam kilka godzin rozrywki i to na najwyższym poziomie. Salwy śmiechu gwarantowane! A to wszystko w najnowszej książce autorstwa Jacka Galińskiego (@jacekgalinski) pt. Zabójczy tandem z oferty Wydawnictwa Znak JednymSłowem.


To miała być spokojna, kulturalna podróż w wagonie PKP, ale okazała się udręką, a sam przedział - został miejscem zbrodni. A może nie byłoby w niej nic zaskakującego, gdyby nie pewien rozmowny przestępca i przesłodzona herbata. Tego dla Naszych staruszków było już za wiele. Wraz z opuszczeniem feralnego pociągu, szanowni emeryci stają się autostopowiczami i turystami na całego, a przygody, które przeżywają w trakcie podróży są tak absurdalne i jednocześnie na tyle zabawne, że wprost nie można spuścić oka z tej nietypowej pary, żeby nie przegapić kolejnego numeru, który staruszkowie wywiną w drodze do nadmorskiej rezydencji Sabiny.

Jeśli komedia kryminalna to tylko taka, która bawi do łez, zaskakuje niespodziewanymi zwrotami akcji i potrafi sprowadzić czytelnika na manowce. Wszystko to zapewni Wam Zabójczy tandem. A dla takich jak ja - mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego, nie zabraknie nawet wyjątkowo celnych żartów z Dąbrową Górniczą w tle. Niekwestionowaną zaletą tej prozy są jednak przede wszystkim jej doświadczeni przez los bohaterowie, którzy mimo upływu lat, nadal chcą decydować o sobie, czuć się potrzebni i przeżywać jesień życia na swoich zasadach.

Mam sentyment do prozy Jacka Galińskiego. Od lat zaczytuję się w jego powieściach, uwielbiam charakterystyczne poczucie humoru jego bohaterów i zawadiacki styl bycia staruszków, których portretuje na kartach swojej prozy. Nie inaczej jest w przypadku Sabiny i Antoniego, którzy od pierwszej chwili skradli moje serce. Z takimi dziadkami można konie kraść albo przynajmniej udać się w pełną emocjonujących zwrotów akcji podróż nad Bałtyk.

Gorąco polecam Wam Zabójczy tandem, bo takich emerytów w polskiej prozie to ze świecą szukać!

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak JednymSłowem.

AUTOR:

Jacek Galiński

TYTUŁ:

Zabójczy tandem

WYDAWNICTWO:

Znak JednymSłowem

LICZBA STRON: 

320



, , , , , , ,

piątek, 15 sierpnia 2025

Zbrodnie w Ciechocinku ["Martwi nie piszą listów"-Jędrzej Osiński]

W Ciechocinku, tam gdzie dom zdrojowy… w tajemniczych okolicznościach giną kuracjusze. W najmniej oczekiwanym momencie przychodzi po nich mrok, a raczej skrywającą swoją tożsamość postać, która wydaje się działać jak profesjonalista, a jednak wcale nim nie jest. Jeśli chcecie odkryć, kto stoi za tragiczną serią zgonów pośród schorowanych staruszków, koniecznie sięgnijcie po powieść autorstwa Jędrzeja Osińskiego (@jedrzej.osinski) pt. Martwi nie piszą listów z oferty Wydawnictwa Pascal.

W powieści Martwi nie piszą listów jest wszystko, a nawet więcej niż moglibyśmy się spodziewać po rasowym kryminale. Jest dosyć opieszała policja i całkiem sprytny morderca, dziwne motywy zbrodni, seanse spirytystyczne i chiromancja, a do tego jeszcze sympatyczny, choć nieco podupadły na zdrowiu analityk danych, który mimo swojej fiksacji na punkcie pracy, daje się poznać jako wrażliwy i całkiem kontaktowy człowiek. Jest również jedna wspaniała pielęgniarka, która z pewnością podbije Wasze serca. Przekonajcie się sami!

Przyjemnie było tak pozwiedzać literacki Ciechocinek, „pokręcić się” wokół miejsc znanych i lubianych przez kuracjuszy, niemal poczuć na własnej skórze delikatne muśnięcia solankowej bryzy ze słynnego „Grzybka” i odpocząć w miejscach chętnie wybieranych przez wypoczywających w tym sanatoryjnym kurorcie. Autor wspaniale wykreował tę bliską jego sercu przestrzeń. Człowiek myślałby, że to raj, gdyby nie te zbrodnie.

Po lekturze tej książki wiem jedno: nigdy już nie spojrzę na pokrzywę i tulipana w ten sam, co dotychczas sposób. I nie ulegnę też przekonaniu, że w uzdrowiskowych miejscowościach wieje nudą. Jędrzej Osiński udowodnił bowiem, że Ciechocinek może być idealnym miasteczkiem zbrodni, pod warunkiem, że popuścimy nieco wodze Naszej fantazji.

Po cichu liczę na to, że to dopiero początek kryminalnej twórczości autora i już nie mogę się doczekać, do jakiego miejsca zabierze czytelników kolejnym razem… 🤩

Wiadomo, polecam! ❤️

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Pascal!

AUTOR:

Jędrzej Osiński

TYTUŁ:

Martwi nie piszą listów

WYDAWNICTWO:

Pascal

LICZBA STRON:

400



, , , , , , ,

czwartek, 14 sierpnia 2025

Jessica Jones w kryminalnym wydaniu ["Pokonać mrok. Jessica Jones w kryminalnej historii Marvela"- Lisa Jewell]

Kiedyś była superbohaterką. Dziś pracuje jako prywatna pani detektyw i właśnie otrzymuje nietypowe zadanie, któremu ze wszystkich sił próbuje sprostać. Rzecz dotyczy dwojga nastolatków, którzy w trakcie wakacyjnego pobytu u ojca przeszli dziwną metamorfozę. Okazuje się jednak, że ta przemiana to dopiero przyczynek do całej serii przygód z udziałem Naszej posiadającej niezwykłe moce bohaterki, którą otwiera znakomita powieść autorstwa Lisy Jewell pt. Pokonać mrok. Jessica Jones w kryminalnej historii Marvela, z oferty Wydawnictwa Świat Książki, w przekładzie Ewy Zagawy.

Życie w Nowym Jorku nie należy do najłatwiejszych, nawet dla odsuniętej od pracy superbohaterki. Codzienna rutyna Jessici zostaje jednak skutecznie zachwiana przez misję w brytyjskim Essex. Stamtąd „nadaje” słynna influencerka z branży beauty, która obiecuje, że wszystko w Twoim życiu stanie się „perfekt”. Nasza bohaterka spróbuje odkryć tożsamość i zamiary autorki tej niekonwencjonalnej oferty.

Dla fanów tego słynnego uniwersum Pokonać mrok może okazać się lekturą idealną. Jessica Jones jest na kartach tej opowieści taka jak zwykle - nieprzeciętna w swej przeciętności. Nadal ma sporo kłopotów, niebezpieczne pomysły i przemożną chęć pomagania innym. Do tego zaczyna podróżować, angażować się w emocjonalne relacje i rekrutować współpracowników. Można powiedzieć, że jako detektywka radzi sobie doskonale, a jako kobieta potrafi nieźle zaskoczyć.

Lisa Jewell to mistrzyni powieściowych narracji. Wszystko, co wychodzi spod jej pióra, błyskawicznie staje się bestsellerem. Nie inaczej będzie w przypadku tej książki, bo Pokonać mrok to nietuzinkowy, utrzymany w klimacie Marvela kryminał, z wątkami zarówno dla nastolatków, jak i dla dorosłych czytelników. Tę opowieść czyta się jednym tchem, a jej wyjątkowość polega na tym, że nawet ci sceptycznie nastawieni do fantastyki dadzą się uwieść temu nietypowemu połączeniu wątków i staną po stronie dobra razem z Jessicą Jones.

Polecam i z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej kryminalnej serii. 🤩


Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Świat Książki.

AUTORKA:

Lisa Jewell

TYTUŁ:

Pokonać mrok. Jessica Jones w kryminalnej historii Marvela

WYDAWNICTWO:

Świat Książki

LICZBA STRON:

526


 



, , , , , , ,

środa, 13 sierpnia 2025

ADHD to supermoc! ["ADHD. Jak to ogarnąć. Sprawdzone lifehacki dla nastolatków"- Soli Lazarus]

Dokładnie dziś, 13 sierpnia 2025 roku, swoją PREMIERĘ ma książka, która dla wielu młodych ludzi może stać się drogowskazem w codziennym życiu. Mowa o publikacji autorstwa słynnej pedagożki, Soli Lazarus pt. ADHD. Jak to ogarnąć. Sprawdzone lifehacki dla nastolatków z oferty Wydawnictwa Znak Emotikon.

Ta książka powstała z myślą o młodych ludziach z ADHD, czyli z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami uwagi, którzy czują się gorsi od swoich rówieśników, nie potrafią sobie poradzić z codziennymi obowiązkami, a często są nawet krytykowani i potępiani przez dorosłych. Autorka tej książki udowadnia, że ADHD to nie problem, to supermoc, która pozwala Nam się pięknie różnić, pod warunkiem, że poznamy kilka sztuczek i zapanujemy nad chaosem w Naszych pobudzonych głowach.

Czytałam tę książkę z zapartym tchem, nie jako mama a jako nauczycielka, która od lat pracuje z uczniami z neuroróżnorodnością. I bardzo się cieszę, że są takie osoby jak Soli Lazarus, którym na sercu leży troska o dzieci z ADHD i którzy oferują tej młodzieży gotowe narzędzia podnoszące jakość ich codziennego funkcjonowania w świecie, w którym aż roi się od wszelakich bodźców.

ADHD. Jak to ogarnąć to poradnik dla młodzieży na miarę XXI wieku. Autorka zadbała, by skupiał uwagę odbiorców, był ciekawy i nie przytłaczał ilością naukowych informacji. Do tego, wykorzystała w narracji aktualny język młodzieży, autentyczne wypowiedzi nastolatków z ADHD i całe mnóstwo przykładów z życia codziennego wraz z gotowymi wskazówkami, jak radzić sobie w danej sytuacji. Soli Lazarus jako specjalistka i jako mama dziecka z ADHD spisała się na medal, oddając w Nasze ręce tak potrzebną młodym ludziom pozycję.

Życzyłabym sobie, aby ta książka dotarła do jak największego grona odbiorców, w tym rodziców i nauczycieli, którzy spędzają z dziećmi wiele czasu i każdego dnia powinni wspierać ich harmonijny rozwój. Sama, zainspirowana wskazówkami autorki, zamierzam nadal doskonalić metody pracy stosowane wobec uczniów z neuroróżnorodnością, a lekturę tej książki, oczywiście serdecznie polecam!

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak Emotikon!

AUTORKA:

Soli Lazarus

TYTUŁ:

ADHD. Jak to ogarnąć. Sprawdzone lifehacki dla nastolatków

WYDAWNICTWO:

Znak Emotikon

LICZBA STRON:

128
 



, , , , ,

wtorek, 12 sierpnia 2025

Artystki na tle swoich pracowni ["Własna pracownia. Gdzie tworzyły artystki przełomu wieków"-Karolina Dzimira-Zarzycka]

Mówi się, że prawdziwemu artyście wystarczy talent, ale to nieprawda. Aby ów talent mógł się rozwinąć, potrzebne są m.in. odpowiednie ku temu warunki. Dla artysty ważnym miejscem jest pracownia czy też atelier, w którym może tworzyć swoje dzieła. O takich miejscach, które służyły słynnym malarkom i rzeźbiarkom za artystyczne pracownie, opowiada czytelnikom Karolina Dzimira-Zarzycka w fenomenalnej książce pt. Własna pracownia. Gdzie tworzyły artystki przełomu wieków z oferty Wydawnictwa Marginesy.

Autorka przedstawia portrety aż 13 polskich artystek, głównie malarek, otwierając Nam drzwi wnętrz, w których powstawały ich dzieła. Odtworzone na podstawie obrazów, korespondencji, wspomnień, dzienników czy pamiętników pracownie, choć różne pod względem wyposażenia i estetyki, wiele mówią czytelnikom o ich posiadaczkach. Pozwalają poznać kobiece nawyki, artystyczne potrzeby i wrażliwość, z jaką malarki i rzeźbiarki podchodziły do swojej zazwyczaj zarobkowej pracy.

Karolina Dzimira-Zarzycka daje Nam jednak coś więcej niż opowieść o pracowniach takich sław jak Olga Boznańska czy Maria Dulębianka. Na kartach tej książki kreśli również obraz bohemy artystycznej przełomu XIX i XX wieku, odwiedza najsłynniejsze ośrodki twórcze minionych stuleci i przygląda się z bliska pracy malarek w pracowniach, w plenerze, w muzeach a także w domowym zaciszu, gdzieś „między kuchnią a sypialnią”. Jej nielinearna opowieść ma tę zaletę, że możemy ją czytać niespiesznie, delektując się każdą stroną narracji lub wybierać sobie te treści, które w danej chwili interesują Nas najbardziej.

Własna pracownia to książka stworzona przez kobietę, o kobietach, nie tylko dla kobiet, bo choć prezentowane są w niej głównie przedstawicielki płci pięknej, to nie brakuje na kartach tej książki również mężczyzn - ojców, braci, mężów, którzy czasem motywowali artystki do działania, a innym razem skutecznie odstręczali je od tego rodzaju artystycznych praktyk. Panowie stanowią tu tło, pośród którego pięknie prezentują się te kobiece talenty.

Polecam, zwłaszcza miłośnikom sztuki!

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Marginesy.

AUTORKA:

Karolina Dzimira-Zarzycka

TYTUŁ:

Własna pracownia. Gdzie tworzyły artystki przełomu wieków

WYDAWNICTWO:

Marginesy

LICZBA STRON:

416 



, , , , , , ,

poniedziałek, 11 sierpnia 2025

Sokrates widziany oczami innych ["Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa"-Krzysztof Łapiński]

O jego życiu i poczynaniach napisano wiele, choć on sam nie pozostawił po sobie żadnego pisma. Dzięki umiejętnemu zadawaniu pytań i do perfekcji doprowadzonej sztuce dialogu, przeszedł do historii jako ojciec filozofii, choć nie był pierwszym, który umiłował mądrość. Ta sama metoda, która rozwijała umysły Ateńczyków, jego samego skazała na śmierć. Tysiące lat po przyjęciu trucizny przez Sokratesa, filozof ten doczekał się biografii i to spisanej ręką innego filozofa - Krzysztofa Łapińskiego, który w swojej książce pt. Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa z oferty Wydawnictwa Agora rekonstruuje postać i poczynania tego obywatela Aten na podstawie rozlicznych, choć często nadmiernie powściągliwych przekazów źródłowych.

Życiorys Sokratesa powstały z fragmentów rozproszonych po dziełach literackich, filozoficznych, historiograficznych oraz ze wspomnień jego bliskich, czy zapisków najsłynniejszych przedstawicieli ateńskiej polis to opowieść, która swoim zasięgiem obejmuje czasy przedsokratejskie, działalność tytułowego bohatera oraz jej tragiczny finał. Ta historia, ukazana w wymiarze jednostkowym i globalnym, zdecydowanie poszerza Nasze horyzonty myślowe.

Byłam ciekawa, jaki kształt przyjmie biografia człowieka, o którego życiu osobistym, mimo ponadczasowej popularności, wiemy stosunkowo niewiele. Muszę przyznać, że Krzysztof Łapiński pozytywnie zaskoczył czytelników, bo ten fragmentaryczny, sokratejski życiorys, pod jego piórem nabrał kształtu i przynajmniej pozorów kompletności. Tę opowieść czyta się znakomicie, chłonąc przy tym atmosferę czasów, w których żył nauczyciel Platona i zachwycając się historią miasta, które na przekór deklaracjom, wcale demokratyczne, w dzisiejszym rozumieniu tego terminu, nie było.

Najmądrzejszy to pozycja obowiązkowa dla rozmiłowanych w filozofii, metodzie sokratejskiej i w biografiach tak złożonych, że ich lektura to doświadczenie dla duszy i umysłu. Przed Wami wspaniała opowieść o człowieku wiernym swym przekonaniom aż po grób i kochającym ludzi, od których gotów był przyjąć nawet niesprawiedliwy wyrok.

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Agora.

AUTOR:

Krzysztof Łapiński

TYTUŁ:

Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa

WYDAWNICTWO:

Agora 

LICZBA STRON:

528


 



, , , , , ,

niedziela, 10 sierpnia 2025

Miłość czy obsesja? ["Krzyk sowy"- Patricia Highsmith]

Masz czasem wrażenie, że ktoś Cię obserwuje? Chodzi za Tobą lub wystaje pod Twoim domem? Jenny, bohaterka książki autorstwa Patricii Highsmith pt. Krzyk sowy z oferty Oficyny Literackiej Noir sur Blanc, w przekładzie Krzysztofa Obłuckiego, jest przekonana, że ktoś czai się w krzakach pod jej domem. I ma rację! Odkrycie tożsamości podglądacza uruchomi jednak całą lawinę zdarzeń, których nie spodziewa się nie tylko Nasza bohaterka, ale również czytelnicy tej mocno zaskakującej powieści.

Czy prześladowca może stać się ofiarą a ofiara prześladowcą? Jak cienka jest granica między strachem a fascynacją drugim człowiekiem? Do czego zdolna jest osoba, która szaleje z zazdrości? Te pytania towarzyszą lekturze „Krzyku sowy”, a odpowiedzi na nie, znajdujące się na kartach tej opowieści, sprawiają, że zaczynamy zastanawiać się nad tym, jak wiele tajemnic skrywa Nasza psychika.

Patricia Highsmith stworzyła genialne kreacje bohaterów zmagających się z problemami psychicznymi. Stateczny Robert Forester, młodziutka Jenny i jej narzeczony Greg to postacie tak różne i tak podobne zarazem. Ich wewnętrzne rozterki, napady agresji czy skłonność do zachowań destrukcyjnych nie tylko przyciągają uwagę, ale też pozwalają czytelnikom choć przez chwilę poczuć się jak osoba obciążona niebywałym psychicznym balastem, która przez splot niefortunnych zdarzeń zostaje zapędzona w kozi róg. W Krzyku sowy w takiej sytuacji znajduje się aż troje bohaterów, co jeszcze bardziej wzmaga zainteresowanie czytelników losami tego nietypowego trójkąta miłosnego.

Doskonała, nietuzinkowa i trzymająca w napięciu powieść Highsmith, podobnie jak inne książki autorki, oferuje Nam kilka godzin znakomitej czytelniczej rozrywki. Historia opowiedziana w Krzyku sowy jest tak piekielnie prawdopodobna, że chwilami nabiera cech prozy dokumentalnej. I całe szczęście! Dzięki temu odbiorcy mogą emocjonalnie przeżywać epizody z udziałem bohaterów i śledzić z pewnością nie najlepsze lata ich życia.

Polecam, bo dawno nie czytałam tak emocjonującej narracji. ❤️

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Oficynie Literackiej Noir sur Blanc.

AUTORKA:

Patricia Highsmith

TYTUŁ:

Krzyk sowy

WYDAWNICTWO:

Oficyna Literacka Noir sur Blanc 

LICZBA STRON:

288



, , , , ,

sobota, 9 sierpnia 2025

Kompendium wiedzy dla Małych Odkrywców ["Mała Britannica. Encyklopedia dla dzieci ciekawych świata"-Sally Symes]

Mali Odkrywcy poznają świat wszystkimi zmysłami. Jako rodzice możemy ich wesprzeć w tych działaniach, oferując ciekawą dla Naszych pociech lekturę, a taka jest z pewnością Mała Britannica. Encyklopedia dla dzieci ciekawych świata autorstwa Sally Symes, która ukazała się w ofercie Wydawnictwa Kropka, w przekładzie Bartosza i Mai Lisowskich.

Ta pięknie wydana i oprawiona książka może być pierwszą encyklopedią dla Naszych dzieci, z której czerpać będą bazową wiedzę z 8 różnych kategorii. Znajdziemy tu ciekawe wzmianki na temat jedzenia, sztuki, roślin czy Naszego ciała, tak istotne dla młodego człowieka, poznającego świat. Wiele z tych informacji stanowi pretekst do inspirujących rozmów i niekończących się pytań ze strony dzieci, tak potrzebnych do ich prawidłowego rozwoju.

Kolorowe ilustracje autorstwa Hanako Clulow znakomicie korespondują z treścią każdej ze stron i sprawiają, że Mała Britannica staje się nie tylko pouczającą, ale także przyjemną lekturą. Maluchy mogą naśladować dźwięki wydawane przez maszyny czy zwierzęta, dowiedzieć się, jak rozróżnić instrumenty muzyczne i poznać tajniki produktów znajdujących się w kuchni. Co najważniejsze, już przedszkolaki mogą samodzielnie oddawać się lekturze, bo ta narracja jest wprost skrojona na ich miarę.

Jako dorosła czytelniczka Encyklopedii Britannica, ale przede wszystkim jako mama bardzo się cieszę, że powstała Mała Briatnnica, która pozwala zaszczepić w dziecku ciekawość świata i zachęcić je do czytania pouczających książek. Z czystym sumieniem mogę polecić tę lekturę Wam, a przede wszystkim Waszym dzieciom!

Wiek: rekomendowany 0-3, ale starsze dzieciaczki też będą zachwycone 😍

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kropka!

AUTORKA:

Sally Symes

TYTUŁ:

Mała Britannica. Encyklopedia dla dzieci ciekawych świata

WYDAWNICTWO:

Kropka

LICZBA STRON:

 72




, , , , , ,

piątek, 8 sierpnia 2025

Bunt kolorowych towarzyszy Dominika ["Dzień, w którym kredki miały dość"-Drew Daywalt]

Długo znosiły ucisk i pracę ponad siły, ale dosyć tego! Przyszła pora, aby zabrały głos i powiedziały swojemu właścicielowi, co im leży na sercu. Z tego powodu kredki napisały przejmujące listy do małego Dominika, które znajdziecie w książce autorstwa Drew Daywalta pt. Dzień, w którym kredki miały dość, z oferty Wydawnictwa Kropka, w przekładzie Adama Pluszki.

Dwanaście listów - po jednym na każdą kredkę - znalezionych przez Dominika w miejscu, gdzie zwykle trzyma pudełko z kredkami - to w zasadzie osobiste wyznania każdej z kolorowych przyjaciółek chłopca, które czują się przez niego nadmiernie używane, zaniedbane, przemęczone i wykorzystywane do niewłaściwych rysunków. Jedne uważają się za małe, inne za zapomniane, a jeszcze inne pragną przeżyć nowe przygody. Każda z nich chce być ważna i traktowana z miłością. Dominik ma pomysł, jak spełnić marzenia wszystkich kredek. Czy mu się uda? Sprawdźcie sami!

Dzień, w którym kredki miały dość to książka, która uczy dzieci poszanowania własności i podchodzenia z empatią do wszystkiego, co Nas otacza. Losy małych kolorowych kredek Dominika pobudzają wrażliwość czytelników. Są wzruszające, zabawne i dają do myślenia, również dorosłym odbiorcom tej ważnej historii. Warto przeczytać o ich losach ze skupieniem i uwagą, a potem, jak my, sięgnąć po kolejną część przygód Naszych kredek pt. Dzień, w którym kredki wróciły do domu.

Kolorowe ilustracje autorstwa Olivera Jeffersa i pismo stylizowane na zapiski dziecka to dodatkowe zalety tej książki, która zasłużenie stała się bestsellerem New York Timesa.

Serdecznie polecamy!

Wiek: 3+

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kropka.

AUTOR:

Drew Daywalt

TYTUŁ:

Dzień, w którym kredki miały dość

WYDAWNICTWO:

Kropka

LICZBA STRON:

36 




, , , , ,

poniedziałek, 4 sierpnia 2025

Tragiczna fascynacja ["Słodka choroba"- Patricia Highsmith]

Patricia Highsmith urzekła mnie kreacją Toma Ripleya i sprawiła, że o jego przygodach mogłabym czytać godzinami. Ciekawa, czym jeszcze może zaskoczyć mnie autorka, która tworzy tak wspaniałe portrety psychologiczne bohaterów, sięgnęłam po powieść pt. Słodka choroba, która ukazała się w ofercie Oficyny Literackiej Noir sur Blanc, w przekładzie Urszuli Gutowskiej i po raz kolejny się nie zawiodłam.

David Kelsey to przeciętny mężczyzna, uczciwie pracujący i pomieszkujący w skromnym pokoju hotelowym, o nieskalanej opinii i wielkich planach na przyszłość, które zniweczyć może zamążpójście jego ukochanej Annabelli. Żyjąc w iluzji rzeczywistości, wykreowanej na własne potrzeby, David (a może William Neumeister?) jest przekonany, że jeszcze nie wszystko stracone. Wystarczy tylko przedsięwziąć pewne kroki, które zagwarantują mu powodzenie. A może właśnie one zniszczą mu życie?

Kolejna fenomenalna kreacja głównego bohatera, ogarniętego szaleńczą miłością i niepokojącą obsesją na punkcie Annabelli, niemal od pierwszej strony robi wrażenie na czytelnikach. Podwójne życie prowadzone przez Davida, jego pochopnie podjęte decyzje, odraza względem tych, którzy go kochają i jednoczesne pragnienie bycia kochanym prowadzą go na skraj wyczerpania fizycznego i psychicznego, odbierają zdolność logicznego myślenia i czynią ofiarą własnych błędów, choć ofiar jest w tej prozie znacznie więcej.

W trakcie lektury byłam zachwycona klimatem schyłku lat 50. XX wieku na amerykańskich przedmieściach, ogromną ilością listów przeciążonych wprost ładunkiem emocjonalnym i pewnymi rozwiązaniami fabularnymi, których czytelnik absolutnie nie mógłby się spodziewać. Kelsey to intrygujący szaleniec, którego tyleż podziwiamy, co nienawidzimy, a momentami jesteśmy nawet gotowi mu współczuć, choć on sam nie ma w sobie ani krzty empatii.

Biorąc do ręki prozę Highsmith warto pamiętać, że nie znajdziecie tu wartkiej akcji czy spektakularnych scen, za to nie brak w niej pierwszorzędnych bohaterów o niebywałej inteligencji i wyraźnych zaburzeniach psychicznych. Nic tylko oddać się… lekturze, rzecz jasna. 😉

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Oficynie Literackiej Noir sur Blanc.

AUTORKA:

Patricia Highsmith

TYTUŁ:

Słodka choroba

WYDAWNICTWO:

Oficyna Literacka Noir sur Blanc

LICZBA STRON:

312

 



, , , , , ,

niedziela, 3 sierpnia 2025

Brutalne oblicze Polski w minionych dziesięcioleciach ["Nie w szczepionkę"-Jakub Nowak]

Wokół najnowszej książki autorstwa Jakuba Nowaka pt. Nie w szczepionkę, wydanej nakładem Wydawnictwa Powergraph, zrobiło się głośno w mediach społecznościowych - i słusznie! Autor zabiera Nas bowiem w literacką podróż do nieodległej przeszłości i serwuje opowieść tak gęstą od nagromadzonych wątków, że czytelnikom momentami trudno złapać oddech.

Duszne od wszechobecnej betonozy, sierpniowe lato, podobne do wielu innych, a jednak różne. Atmosfera lat 90-tych minionego stulecia. Młodzi ludzie, jak zwykle o tej porze roku, przejmują kontrolę nad miastem. Zalegają na ławkach, trzepakach i skwerach. Wśród nich jest Mikołaj, Monika i ta „nowa”, świeży powiew młodości w okolicy, czyli Patrycja. O ich losach, w sposób ciekawy, choć po trosze również przejmujący opowiada Nam narrator tej historii.

Jest też druga, współczesna odsłona tej opowieści. To losy Siwej, wokalistki punkowego zespołu, która z dnia na dzień musi rozstać się z kapelą. Jej historia zaczyna się tam, gdzie pozostałych, ale skrywa tajemnice, o których Nasza dorosła już bohaterka milczy od dziesiątek lat. Te dwie perspektywy narracyjne przenikają się, zazębiają, a momentami kompletnie wykluczają, by sprowokować czytelnika do uważnej lektury, bo na taką właśnie zasługuje powieść Nie w szczepionkę.

Mnóstwo w tej prozie przemocy, ciemnych interesów (w tym z udziałem kleru),biedy i powszechnego marazmu. Pobrzmiewa tu echo czasów transformacji ustrojowej i typowego dla tamtego okresu paserstwa. Czytelnicy, których młodość przypadła na te lata, z sentymentem będą czytać o życiu bohaterów, dla których szczytem marzeń są nowe buty, płyta czy kaseta znanego zespołu.

Nie w szczepionkę momentami chwyta czytelnika za gardło, przeraża skalą okrucieństwa, a jednocześnie ujmuje prostotą czasów, w których rozgrywa się akcja utworu. To kolejna udana powieść Jakuba Nowaka i pretekst do rozważań nad kondycją psychospołeczną obecnych trzydziesto- i czterdziestolatków.

Polecam, nawet bardzo!

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Powergraph.

AUTOR:

Jakub Nowak

TYTUŁ:

Nie w szczepionkę

WYDAWNICTWO:

Powergraph

LICZBA STRON:

272 




, , , , , ,

sobota, 2 sierpnia 2025

Młody Lord i wielkie wyzwania ["Młody"-Magdalena Kozak]

Magdalena Kozak podbiła moje serce serią fascynujących przygód Vespera - nocarza wśród renegatów, który nie boi się stawiać czoła wyzwaniom, wie, co to zdrada i zna poczucie obowiązku. W czwartej części jego losów, czyli powieści pt. Młody, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Warbook, mamy okazję przekonać się, jak Nasz bohater sprawdza się jako Lord, mający pod opieką grupę niekoniecznie zdyscyplinowanych Inanitów.

W tym tomie pojawia się Ignis, który stanowi dla Naszego Lorda niemałe wyzwanie. Winorośl, która pragnie zaszczepić się na innym gruncie. Tylko, czy ta nieprzeciętna postać może mieć dobre intencje? A może pojawia się po to, by zniszczyć Vespera i jego kompanów? By odkryć prawdę, warto poświęcić czas na lekturę tej interesującej historii.

Na całe szczęście, autorka i tym razem nie zrezygnowała z sylwetek znanych Nam z poprzednich części bohaterów. Nadal mamy okazję przyglądać się działaniom Ultora i Aranei, podumać nad tym, co planuje Nex i razem z Vesperem, żyć wspomnieniami Icty. Mimo wielu aluzji do poprzednich tomów tej serii, czytelnik nie czuje się przytłoczony, bo Młodego, podobnie jak poprzednie książki, można śmiało czytać bez znajomości dotychczasowych losów głównego bohatera.

Trzeba przyznać, że kolejna powieść z serii przygód Vespera nadal utrzymuje wysoki poziom całego cyklu. W Młodym roi się od intryg, romansów i scen walk, które dobrze znamy z prozy Magdaleny Kozak. I całe szczęście, bo dzięki nim wartka akcja trwa niemal od pierwszej strony, intrygując czytelnika, który nie może się oderwać od tej fantastycznej wizji rzeczywistości, w której czysta krew staje się na wagę złota, a widmo rewolucji jest bliżej niż się wszystkim wydaje.

Oczywiście z całego serducha polecam Młodego i już biorę się za Gracza, czyli ukoronowanie tej wspaniałej serii.

Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Warbook.

AUTORKA:

Magdalena Kozak

TYTUŁ:

Młody

CYKL:

Wampiry w ABW

WYDAWNICTWO:

Warbook

LICZBA STRON:

400


 



, , , , , ,