wtorek, 3 czerwca 2014

Ucieczka z Innego Świata ["Rosja w łagrze" - Iwan Sołoniewicz]

Ten człowiek na długo przed Aleksandrem Sołżenicynem opowiedział światu o koszmarze sowieckich łagrów. Iwan Sołoniewicz na własnej skórze doświadczył obozowej egzystencji, gdy wraz ze swym synem Jurą i bratem Borysem został skazany na 8 lat pracy przymusowej za próbę ucieczki z ZSRR. Podczas pobytu w kolejnych obozach sowieckich marzył jedynie o wyjeździe poza granice Rosji. Wreszcie po ponad 8 miesiącach życia wśród żywych trupów osiągnął swój cel. Swoją historię przedstawił czytelnikom na kartach książki pt.: „Rosja w łagrze”.

Iwan Sołoniewicz, który z Centralnego Komitetu Związku Zawodowego Pracowników Umysłowych trafił do Kombinatu Białomorsko-Bałtyckiego, a następnie przemieszczał się miedzy różnymi łagrami, opowiada nam swą historię już po odzyskaniu wolności. Rosja w łagrze jest bowiem szczegółowym, a przy tym nie pozbawionym emocji zapisem kilkuset dni spędzonych na katorżniczej pracy w uwłaczających godności ludzkiej warunkach. Dzięki znakomitemu przygotowaniu do przeprawy przez tajgę, naszemu bohaterowi i jego rodzinie udało się uciec od sowieckiej rzeczywistości i odnaleźć wolność w Finlandii. Miliony więźniów nie miały tyle szczęścia. Rosja w łagrze powstała właśnie po to, by uczcić pamięć tych wszystkich, którzy stali się ofiarami systemu.

Wstrząsająca opowieść Sołoniewicza o najgorszych w życiu jego rodziny wydarzeniach po raz pierwszy ukazała się na polskim rynku wydawniczym w 1938 roku. Nieporadne tłumaczenie nie przyniosło jej jednak sławy. Dopiero w 2007 roku doszło do wznowienia tego tytułu i jego edycji zgodnie z oryginałem. Dzięki zaangażowaniu pracowników Wydawnictwa PWN i Ośrodka KARTA mamy wreszcie okazję wniknąć w rzeczywistość międzywojennej Rosji i przeanalizować działania olbrzymiego przedsiębiorstwa uznającego więźniów za siłę roboczą, jakim był Zarząd Główny Poprawczych Obozów i Kolonii Pracy – GUŁAG.

Rosja w łagrze to lektura wymagająca. Książka ta od pierwszych chwil zmusza nas do refleksji nad tragicznym losem wielu niewinnych ludzi, którzy stali się jej bohaterami. Nie sposób bowiem przejść obojętnie obok historii kobiety gwałconej przez współwięźniów, czy naukowca, który umarł z głodu i wycieńczenia. Takich wspomnień i obserwacji poczynionych przez autora jest w książce Sołoniewicza wiele. I choć podobne znajdziemy również w Innym świecie G. Herlinga - Grudzińskiego, czy fenomenalnym Archipelagu GUŁAG Sołżenicyna, to wyjątkowy zmysł obserwacji, jaki niewątpliwie posiadł Sołoniewicz, uczynił jego historię jedyną w swoim rodzaju.

Co prawda, na kilkuset stronach Rosji w łagrze znajdziemy całe mnóstwo aluzji politycznych i opinii np. na temat polityki wewnętrznej Józefa Stalina, które mogą zaciekawić niektórych odbiorców, jednak to ostatnia część książki z pewnością wzbudzi największe zainteresowanie czytelników. Każda kolejna strona tej lektury przybliża nas bowiem do momentu ucieczki Sołoniewiczów z dwóch różnych łagrów i ich spotkania na obcej już ziemi. Nie brak tu szczęśliwych zbiegów okoliczności, emocji i wzruszeń. Właśnie dla tego zakończenia warto zapoznać się ze wstrząsającą opowieścią, którą napisało samo życie.

Wszystkich zainteresowanych rzeczywistością sowieckich łagrów i polityką ówczesnych władz Rosji odsyłam do książki Sołoniewicza, który jako pierwszy dał ludziom na całym świecie świadectwo z życia w stalinowskim „raju”.


Ocena recenzenta: 6/6


AUTOR:
Iwan Sołoniewicz
TYTUŁ ORYGINALNY:
Rosija w koncłagierie
TYTUŁ POLSKI:
Rosja w łagrze. Świadectwo brawurowej ucieczki z sowieckiego łagru u progu Wielkiego Terroru 1937 roku
PRZEKŁAD:
Stanisław Dębicki
WYDAWNICTWO:
PWN
LICZBA STRON:
584

RECENZJA NAPISANA DLA PORTALU:
                                                       


11 komentarzy:

  1. Niezwykle interesująca pozycja. Trzeba to przyznać.
    Nieludzka ziemia a na niej nieludzki system. Szkoda, że u nas tak skrzętnie unika się wydawania książek, w których to Polacy wspominali swe przejścia na wschodzie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo, bardzo chcę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam rozumieć, że sama ucieczka też jest tu opisana dość konkretnie?
    Rzeczywiście są to zwykle najbardziej fascynujące historie,ale z mojego punktu widzenia także fragmenty dotyczące wewnętrznej polityki ZSRR stanowią nie lada gratkę ;) Wg mnie to bardzo ciekawa książka o której nie dane mi było jeszcze słyszeć i choć ostatnio druga wojna światowa jest pomijana w moich dociekaniach historycznych, to fajnie by było raz na jakiś czas do niej powrócić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znajdziesz w niej i szczegółowy opis ucieczki i mnóstwo odniesień do polityki Stalina oraz jego kompanów. :D

      Usuń
  4. Nie ukrywam, że narobiłaś mi ochoty na tę publikację. Jakoś wcześniej ją przeoczyłam, a zapowiada się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo jednego z mojego hobby, nie chcę przeczytać tej książki. Chcę spać w nocy.
    http://art-forever-in-my-mind.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na razie mam w planie książkę wspomnianego przez Ciebie Sołżenicyna, a później zobaczę, czy będę miała ochotę na ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że zainteresowano się tą książką i poprawiono tłumaczenie.
    Odniesienia do polityki Stalina znajdujące się w tekście mogą być bardzo interesujące (tylko musiałabym przed lekturą odświeżyć swoją wiedzę w tym zakresie)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wznowienie po blisko 70 latach! Jestem pod wrażeniem i bardzo się cieszę, że takie wiekowe, ale b. wartościowe pozycje doczekują się ponownego wydania. Tematyka książki wydaje się b. interesująca. Kojarzy mi się odrobinę ze "Smakowaniem raju" Icka Erlichson. Tyle, że naiwny, podówczas 17-letni autor (książka autobiograficzna) sam wybrał się do Rosji w nadziei odnalezienia socjalistycznego raju. Szczęścia oczywiście nie odszukał, a rzeczy, których doświadczył z pewnością zazębiają się z doświadczeniami Sołoniewicza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę, a Sołoniewicz trafił do łagru za próbę ucieczki z tego raju. :))

      Usuń
  9. Ostatnio lubię tematykę historyczną powstaje naprawdę wiele wartościowych publikacji, chętnie bym się zapoznała i z powyższą.

    OdpowiedzUsuń