Przełom lat 70. i 80.
ubiegłego stulecia obfitował w szereg wydarzeń, które miały bezpośredni wpływ
na późniejsze przemiany ustrojowe w Polsce. Robotnicy, a później członkowie
„Solidarności” zapoczątkowali falę oporu przeciw władzom Polskiej Rzeczpospolitej
Ludowej. A co w tym czasie robiła polska młodzież? Czy ona również miała swój
udział walce o suwerenność ojczyzny? Na te pytania odpowiada książka
Apolinarego Bacy pt.: Kamieniem w komunę.
Baciak i jego koledzy
dorastają w trudnych czasach. Strajki na Wybrzeżu w 1970 roku, Karnawał „Solidarności”
i stan wojenny to zaledwie część wydarzeń, których bezpośrednimi świadkami są
nasi bohaterowie. Wychowani w duchu patriotycznym i obserwujący skomplikowane
życie swych rodziców, postanawiają na własną rękę walczyć z obecnym systemem.
Baciak z różnym skutkiem prowadzi akcje dywersyjne, jego siostra strajkuje na
uczelni, inni chłopcy drukują podziemną prasę. Każdy na swój sposób chce
wypędzić komunę. Nie brak przy tym zabawnych sytuacji i mrożących krew w żyłach
akcji. A wszystko po to byśmy mogli żyć w wolnej Polsce.
Kamieniem
w komunę z pewnością przypadnie do gustu zarówno tym, którzy
dorastali w słusznie minionych czasach, jak i współczesnej młodzieży. Książka
Apolinarego Bacy kusi bowiem nie tylko treścią, ale również opracowaniem
graficznym. Szereg zdjęć przedstawiających manifestacje i walki młodzieży z
ZOMO, przedruki ulotek, czy haseł z lat 80. XX wieku wprowadzają nas w klimat
tamtych czasów, pozwalając wszystkimi zmysłami chłonąć opisywaną w powieści
rzeczywistość.
Młodzież przedstawiona
w książce Bacy, będąca metaforą wszystkich młodych ludzi żyjących w czasach
przemian, na pozór niczym nie różni się od współczesnych nastolatków. A jednak
to nie my, a ludzie z pokolenia naszych rodziców, czy dziadków wszystkimi
sposobami walczyli o wolną ojczyznę. O Polskę, w której następne pokolenia będą
mogły żyć bez strachu o swoją przyszłość. Czy im się to udało? Oceńcie sami.
Z wielką przyjemnością
zaczytuję się we wszelkiego typu pozycjach, które traktują o czasach Polski
Ludowej. Spośród wszystkich książek, które do tej pory przeczytałam, Kamieniem w komunę wyróżnia się interesującym
ujęciem tematu, sporą dawką humoru i całym mnóstwem barwnych bohaterów, od
pierwszej chwili zyskujących naszą sympatię. Jeśli macie ochotę na
prawdziwą podróż do przeszłości, to książka Apolinarego Bacy będzie dla Was
wyjątkowym wehikułem czasu.
Gorąco polecam!
AUTOR:
Apolinary Baca
TYTUŁ:
Kamieniem w komunę
WYDAWNICTWO:
LICZBA STRON:
272
RECENZJA DLA PORTALU:
Ciekawy temat, jak będę miec możliwość książkę chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMy to znamy prawie z autopsji, ale dobrze było by młodzi szukali informacji na temat tego, jak było.
OdpowiedzUsuńZawsze można też trochę powspominać. ;))
UsuńNa przełomie lat 70 i 80 miałam zaledwie parę lat, te zdarzenia znam tylko z opowiadań w domu i książek w których coś na ten temat poczytałam, z chęcią sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńLubię pozycje traktujące o latach 70', czy 80' - wg mnie to bardzo interesujący okres w historii naszego kraju. Jestem ciekaw jak autor spojrzał na ten kawałek historii :)
OdpowiedzUsuńO proszę, nie spodziewałabym się po tym wydawnictwie tak dobrej książki :-) Chętnie sięgnę!
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie spotkałam się z książką o takiej tematyce. Podejrzewam, że czytanie o tego rodzaju działaniach młodzieży w PRL będzie szalenie interesujące;)
OdpowiedzUsuńCzytałam wkrótce recenzja napiszę.
OdpowiedzUsuń