Nie udało mi się zrobić miesiąc temu podsumowania września, więc dzisiejszy
post będzie mieścił w sobie dwa razy więcej informacji niż zazwyczaj. Te
jesienne miesiące wiążą się w moim przypadku ze wzmożonym nakładem pracy i niewielką
ilością czasu na przyjemności, dlatego też i moje wyniki pozostawiają wiele do
życzenia. By jednak kompletnie Was nie zanudzić, przejdę do sedna sprawy.
(Od dołu z lewej)
1. Adelio Pistelli: Anastasi. Krasnal, który stał się gigantem
2. Agnieszka Tuszyńska: Tyrmandowie. Romans amerykański
3. Mitch Winehouse: Amy, moja córka
4. Marek Nowakowski: Stygmatycy - maleńki zbiór opowiadań. Nie doczekał się recenzji. bo czytałam już lepsze utwory tego autora
5. Janusz Grabowski: Wiadomość ze Sztokholmu
6. Alexadra Salmela: 27, czyli śmierć tworzy artystę
7. Paulo Coelho: Alchemik
8. Jacek Damasiewicz: Korespondencja w stanie nieważkości
Dodatkowo z racji praktyk pedagogicznych zmuszona byłam odświeżyć lektury szkolne:
9. Stanisław Wyspiański: Wesele
10. Bolesław Prus: Lalka
11. Sofkles: Król Edyp
PAŹDZIERNIK:
Miesiąc nieco bardziej obfity w książkowe nabytki. ;)
(Z lewej od dołu)
1. Dariusz Michalski: To była bardzo dobra telewizja. Część I: misja emisji
2. Andrew Marr: Prawdziwa królowa. Elżbieta II, jakiej nie znamy
3. Patrick Barclay: Sir Alex Ferguson. Futbol cholera jasna!4. Charlotte Bronte: Profesor
5. Leonardo Faccio: Messi. Chłopiec, który zawsze się spóźniał (a dziś jest pierwszy)
6. Greg Marinovich & Joao Silva: Bractwo Bang Bang. Migawki z ukrytej wojny
7. Agnieszka Chodakowska-Gyurics, Tomasz Bochiński: Pan Wicher w Warszawie
8. Małgorzata Dzieduszycka-Ziemilska: Wszyscy jesteśmy nomadami
9. Amy Stewart: Zbrodnie robali. Wesz, która pokonała armię Napoleona i inne diaboliczne insekty
10. Anna Wrzalińska: Życie rumiane moje
11. Stefan Szymutko: Nagrobek ciotki Cili - świetna książka, dla wymagającego czytelnika- filozofa
12. Lidia Popiel, Monika Richardson: Polki na Bursztynowym Szlaku - wygrana za recenzję miesiąca na portalu www.zaczytajsie.pl
13. Irenenusz Iredyński: Dzieła zebrane. Tom I
14. Keri Arthur: Niebezpieczna rozgrywka
15. Wojciech Kuczok: Gnój - według mnie to najlepsza książka tego miesiąca
16. Przewodnik po Budapeszcie - wygrana w konkursie organizowanym przez PolskieKsięgarnie
17. Kodeks pracy - jak wyżej (pozostałe książki wygrane w tym konkursie trafiły do młodszych przedstawicieli mojej rodzinki)
18. Michał Staroszczyk: Krótka historia o istocie umierania (która w wyniku mojego niedopatrzenia pojawi się na zdjęciu poniżej)
Do tego stosu dodać muszę książki, które czasem udaje mi się przynieść z miejscowej biblioteki. Są to zwykle pozycje wycofane z obiegu bibliotecznego, które z chęcią przygarniam. W tym miesiącu udało mi się pozyskać:
(Od lewej)
1. S. Pagaczewski: Czerwony dzień z kalendarza
2. H. Markiewicz: Główne problemy wiedzy o literaturze - nie mogłam się oprzeć filologicznym zapędom ;)
3. Antologia poezji polsko-łacińskiej 1470-1543. Red. I. Okulewicz, Z. Raułuszkiewicz
4. M. Samozwaniec: Maria i Magdalena
5. T. Żeleński (Boy): Marysieńka Sobieska
6. J. Iwaszkiewicz: Podróże do Polski
7. Z. Kossak, Z. Szatkowski: Troja Północy
To już wszystko, co mogłam Wam dziś pokazać. Jeśli czytaliście którąś z tych książek i zapadła Wam na dłużej w pamięć, to czekam na Wasze refleksje w komentarzach.
Pozdrawiam gorąco w ten chłodny wieczór,
malutka_ska
Wydaje mi się, że dużo czytam, a tu nagle pojawia się lista książek, a ja znam tylko "Alchemika". I na dodatek niespecjalnie mi się podobał. =)
OdpowiedzUsuńNiezłe rzeczy z tej biblioteki przyniosłaś, i ta antologia, i Iwaszkiewicz, i Boy, no i Markiewicz... ;D
OdpowiedzUsuńJakbyś chciała coś więcej Kuczoka poczytać, to daj znać, choć niestety nic lepszego niż "Gnój" nie przeczytasz ;)
Jestem w bliskich stosunkach z mało przyjaznymi paniami bibliotekarkami, które pracują tam chyba od XIX wieku. ;) Kusi mnie ten Kuczok i w końcu coś od Ciebie pożyczę. ;P
UsuńNabytki super. MIło widzieć coś nowego, nieznanego i nieoklepanego:)
OdpowiedzUsuńIle książek! I jakie wspaniałe! Zaczynam Ci troszkę zazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńA co do Musierowicz, nie wiem, czy przypadkiem teraz, przez starsze osobniki, Jeżycjada nie jest bardziej rozchwytywana ;)
Niezłe stosiki, a biblioteczny bardzo ciekawy. Miłej lektury. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńulala - spory stos :) Lalka to jedna z nielicznych lektur, którą miło wspominam i być może sięgnę po nią jeszcze :)
OdpowiedzUsuńOj, chętnie przygarnęłabym do siebie takie książki z biblioteki... Chociaż "Marię i Magdalenę" akurat mam :) Markiewicz wzbudza we mnie mnóstwo wspomnień.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie bardzo książka "Zbrodnie robali" :) Cóż za niecodzienna tematyka!
Trochę boję się zabrać za czytanie "Zbrodni robali", bo ilustracje nie należą do najprzyjemniejszych. :)
Usuń"Wesele" bardzo lubię, więc dla mnie to przyjemność czytać słowa Wyspiańskiego :) a Tyrmandami nadal jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńŚwietne stosy. Ma się znajomości w bibliotece co? :P "Lalka" i "Wesele" jeszcze przede mną. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZnam tylko kilka pozycji, lektury, a reszta to dla mnie wielka niewiadoma:p
OdpowiedzUsuńT. Żeleński (Boy): Marysieńka Sobieska
OdpowiedzUsuńJ. Iwaszkiewicz: Podróże do Polski
Naprawdę jest się czym pochwalić :) Szacunek.
Gratuluje i zycze milej lektury :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Rewelacyjne stosiki :) Przyłączam się do gratulacji i życzeń miłej lektury!
OdpowiedzUsuńGdy zobaczyłam kodeks, od razu wiedziałam w jakim konkursie wygrałaś - a nic się nie przyznałaś ;-) Oj dużo tu ambitnych pozycji, właśnie z tego powidu lubię do Ciebie zaglądać :-)
OdpowiedzUsuńNiestety większość książek jest mi nie znana.
OdpowiedzUsuńPewnie zabrzmię teraz jak spamer, ale podobnie jak inni blogowicze dzielę się ciekawą inicjatywą: zapraszam do zabawy Liebster Blog, jeśli masz ochotę, więcej pod linkiem http://skrzatowisko.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html