poniedziałek, 13 stycznia 2025

Opowieść o formacji ulubieńców Hitlera ["Waffen-SS. Elita Hitlera"-Chris McNAB]

Te dwie spopularyzowane przez nazistów runy sig tworzące skrót SS to bodaj najbardziej rozpoznawalny symbol w Europie, a może i na całym świecie. O jego popularność zadbała w latach 30. i 40. XX wieku zbrodnicza paramilitarna organizacja Schutzstaffel. Jej ramię zbrojne stanowiła Waffen-SS, o działalności której w sposób zajmujący opowiada Chris McNAB w książce pt. Waffen-SS. Elita Hitlera, wydanej nakładem Wydawnictwa RM, w znakomitym przekładzie Grzegorza Siwka.

Autor książki, historyk wojskowości stworzył przemyślaną opowieść o genezie, funkcjonowaniu i upadku Waffen-SS, rzucając nowe światło na okoliczności powstania tej zbrojnej formacji, jej skomplikowane relacje z członkami Wehrmachtu i sposób powoływania do życia kolejnych, w tym złożonych z obcokrajowców dywizji Waffen-SS, które wzięły udział w walkach na wszystkich frontach II wojny światowej. Jego zajmujący sposób prowadzenia narracji i ogromna wiedza o opisywanym temacie to niewątpliwie atuty, które zachęcają do przeczytania opowieści o niechlubnych zdarzeniach z udziałem przedstawicieli tytułowej organizacji.

Po lekturze książki Waffen-SS. Elita Hitlera śmiało mogę stwierdzić, że stanowi ona imponujące kompendium wiedzy o Waffen-SS. Chris McNAB nie szczędzi w niej charakterystyki poszczególnych dywizji powołanych w ramach tej organizacji, prezentuje różnice w umundurowaniu i uzbrojeniu różnych jednostek oraz wnikliwie odtwarza operacje, w których udział wzięli podopieczni Himmlera. Dbałość o szczegóły, nagromadzenie ilustracji i fotografii egzemplifikujących działania Waffen-SS oraz odniesienia bibliograficzne czynią z tej pozycji fachową literaturę, przydatną nie tylko historykom, ale również wszystkim, pragnącym zgłębić tajniki funkcjonowania tzw. „elity Hitlera”.

Choć specjalistyczne słownictwo stosowane na kartach tej książki może czasem wydawać się skomplikowane, warto przełamać chwilowy impas, by pozyskać ogrom faktów na temat Waffen-SS, zebranych przez autora w tej wyjątkowej, pięknie wydanej i bogato ilustrowanej pozycji.

Polecam, nie tylko zainteresowanym historią III Rzeszy Niemieckiej.

Za egzemplarz recenzencki książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu RM!

AUTOR:

Chris McNAB

TYTUŁ:

Waffen-SS. Elita Hitlera

WYDAWNICTWO:

RM

LICZBA STRON:

384 



, , , , , , ,

niedziela, 12 stycznia 2025

Tajemnicze losy Amandy Nowak vel Nikoli Kłacz ["Trup nocy letniej"- Iwona Banach]

Kiedy sięgam po komedie kryminalne autorstwa Iwony Banach, to już wiem, czego się spodziewać: zakręconej, nieprzewidywalnej fabuły, wzbudzających sympatię, nieco doświadczonych przez los bohaterów oraz licznych dygresji zręcznie przetykanych budzącymi napięcie wydarzeniami. Będzie śmiesznie, momentami strasznie, a przede wszystkim arcyciekawie. Nie inaczej przedstawia się fabuła powieści tej autorki pt. Trup nocy letniej, która ukazała się w ofercie Wydawnictwa Bookend.

Trup nocy letniej bynajmniej nie jest kontynuacją komedii pt. How Do You Trup, choć na kartach jednej i drugiej opowieści odnajdziemy postacie drugoplanowe, których obecność wywołuje uśmiech na twarzach czytelników. Do takich bohaterów należy z pewnością uprawiający bezwzględne dziennikarstwo Andaluzja John, który tym razem również jest przekonany, że jego sława jest w zasięgu ręki, musi tylko odkryć tajemnice zbrodni na pewnym popularnym campingu.

Trzeba przyznać, że tym razem autorka zadbała o to, by czytelnik od pierwszych stron lektury nie narzekał na nudę. Akcja policyjnego aresztowania niejakiej Amandy Nowak vel Nikoli Kłacz wywołuje całą lawinę wydarzeń z udziałem jej trzech nie wiedzących o swoim istnieniu partnerów - Artura, Marka i Piotra Nowaków oraz ich bliskich i zupełnie obcych im postaci, które w jakiś sposób uwikłane zostają w nieszczególnie legalne interesy aresztowanej czy też zaginionej kobiety. Jeśli dodamy do tego zwłoki, które jak zwykle w prozie Banach pojawić się muszą, to otrzymamy kilka godzin wspaniałej rozrywki, w trakcie której będziemy próbowali rozwiązać zagadkę jednej, wyjątkowo obrotnej finansowo bohaterki.

Jeśli poszukujecie lekkiej i przyjemnej narracji, która potrafi rozbawić, a czasem także mocno zaszokować czytelnika, to koniecznie musicie sięgnąć po Trupa nocy letniej, by przekonać się, jak wielkie gabaryty potrafi pomieścić jeden toi toi i sprawdzić, do czego może być zdolna prawie udomowiona, wygłodniała anakonda.

Polecam tę opowieść i wszystkie inne, które wyszły spod pióra Iwony Banach. Obcowanie z prozą tej autorki to prawdziwa przyjemność. ❤️

Za egzemplarz recenzencki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bookend.

AUTORKA:

Iwona Banach

TYTUŁ:

Trup nocy letniej

WYDAWNICTWO:

Bookend

LICZBA STRON

352
 



, , , , , , , ,

niedziela, 5 stycznia 2025

Jeden zbiór - różne oblicza pisarstwa ["Przyszedłem do Ciebie, ale Cię nie zastałem. Opowiadania wybrane"- Antonio Tabucchi]

Antonio Tabucchi, włoski mistrz krótkiej formy, którego opowiadania przetłumaczono na wiele języków, cieszył się niegdyś popularnością również wśród polskich czytelników. Pamięć o tym wielkim twórcy i jego dziełach przywraca znakomity wybór najlepszych zdaniem tłumaczki Joanny Ugniewskiej opowiadań tego autora zebranych w książce pt. Przyszedłem do Ciebie, ale Cię nie zastałem. Opowiadania wybrane, która ukazała się w ofercie Państwowego Instytutu Wydawniczego w ramach serii Proza Światowa.

W tym na pozór nieco ascetycznym wyborze znajdziemy utwory wyselekcjonowane z aż 5 tomów opowiadań Tabucchiego, opublikowanych wcześniej w Polsce oraz teksty zupełnie nieznane do tej pory polskiemu czytelnikowi. Taki zamysł tłumaczki pozwala Nam po latach, niejako na nowo docenić niebywały talent autora biegłego w posługiwaniu się słowem, obeznanego z kanonem literackim i świadomego, że wszystko, co otacza człowieka, może stać się tematem dla literatury.

Proza Tabucchiego wraz z każdym kolejnym zbiorem przywołanym na kartach tej książki zmienia się, dojrzewa i przeobraża zupełnie jak jej bohaterowie reprezentujący różne kraje, środowiska czy profesje. Niezmienna pozostaje jednak ich bezpośredniość, wrażliwość i chęć snucia opowieści, czasem inspirowanych codziennym doświadczeniem, a czasem onirycznych, wyśnionych przez literackie postacie czy twórców, których dzieła znamy i podziwiamy. Bywa, że narracja oddaje głos postaciom marginalizowanym lub świadomie pozbawionym dotąd głosu. Taki jest Minotaur ze Snu Dedala, architekta i lotnika, którego kreacja u Tabucchiego rzuca nowe światło na postać ze znanego kreteńskiego mitu.

Cenne dla czytelnika są także dwa posłowia: od autora i tłumaczki, będące przydatnymi wskazówkami do dalszej recepcji prozy Tabucchiego. Pozwalają one sięgnąć w głąb warstwy narracyjnej, pochylić się nad istotą literatury i zwrócić uwagę na niuanse, które być może umknęły Nam w trakcie lektury poszczególnych historii.

Niezależnie od tego, czy przyjmują formę wyznania, czy też listu, opowiadania Tabucchiego po prostu warto znać, bo to proza najwyższych lotów, którą gorąco Wam polecam.

Za egzemplarz książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Państwowemu Instytutowi Wydawniczemu.

AUTOR:

Antonio Tabucchi

 TYTUŁ:

Przyszedłem do Ciebie, ale Cię nie zastałem 

WYDAWNICTWO:

Państwowy Instytut Wydawniczy

LICZBA STRON:

464



, , , , , , ,

sobota, 4 stycznia 2025

Zbrodnia w Kąkolewie ["How Do You Trup?"- Iwona Banach]

Iwona Banach, znana i lubiana autorka komedii kryminalnych, tym razem zaprasza czytelników do wyjątkowego hotelu, który powstał w dawnym kościele, tuż obok zabytkowego cmentarza. O jego zwariowanych właścicielach i jeszcze bardziej szalonych gościach pisarka opowie Wam w powieści pt. How Do You Trup?, która ukazała się w ofercie Wydawnictwa Bookend.

Kiedy Amerykanka przyjeżdża do Kąkolewa w poszukiwaniu śladów z przeszłości swojego zmarłego męża, w niewielkiej wiosce rozpoczyna się seria niefortunnych zdarzeń. Umierają pracownicy obsługi hotelowej, u znanych w okolicy Poszewków pojawia się demon, a para bezrobotnych - Malwina i Dominik postanawia dorobić się majątku na promowaniu zjawisk paranormalnych.

How Do You Trup? to nie tylko historia pewnego cmentarnego zabójstwa i jego konsekwencji, to opowieść o tym, jak wygląda życie w małej, nieco zaściankowej społeczności, w którym pojawia się powiew Zachodu. Mieszkańcy Kąkolewa, ze swoimi przyzwyczajeniami i stereotypowym myśleniem, jak w soczewce skupiają w sobie kwintesencję polskiej mentalności: sceptycznie nastawionej do zmian i wiecznie niezadowolonej z zastanej rzeczywistości. Wprawne oko pisarki zadbało o to, by bohaterowie tej komedii kryminalnej uchylili Nam rąbka kąkolewskiej tajemnicy i otworzyli przed Nami drzwi do swoich serc i domów.

Lektura tej powieści to komediowa rozrywka na najwyższym poziomie. Śmieszne i straszne epizody z udziałem Naszych bohaterów, przetykane dygresjami narratorki stanowią idealne połączenie dla wszystkich poszukujących lekkiej i przyjemnej opowieści, w której dużo się dzieje, trup ściele się gęsto, śledztwo utyka w miejscu a zdrada goni zdradę. Jeśli chcecie sprawdzić, czy w tym szaleństwie jest metoda, gorąco zachęcam Was do przeczytania tej opowieści i innych, równie świetnych książek autorstwa Iwony Banach, bo w gatunku komedii kryminalnych, autorka nie ma sobie równych!

Za egzemplarz recenzencki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bookend.

AUTORKA:

Iwona Banach

TYTUŁ:

How Do You Trup?

WYDAWNICTWO:

Bookend

LICZBA STRON:

 384



, , , , , ,

piątek, 3 stycznia 2025

Skradziony pomysł czy twórczy geniusz? ["Intryga"-Jean Hanff Korelitz]

Jak to się dzieje, że niektóre historie stają się powieściowymi bestsellerami a inne trafiają do lamusa? Niestety często bywa tak, że dobry pomysł nie znajduje przestrzeni na realizację. Na szczęście, w przypadku Intrygi autorstwa Jean Hanff Korelitz było inaczej. Ta genialna historia ukazała się nakładem Wydawnictwa Poradnia K, w przekładzie Jarosława Mikosa i mówi więcej o trudach pisarstwa niż niejeden poradnik kreatywnego pisania.

Jacob Finch Bonner, autor, który zasłynął z obiecującego debiutu i wykładowca na kierunku kreatywnego pisania, obecnie przeżywa kryzys twórczy. Szuka pomysłu na nową książkę, a w międzyczasie stara się nauczyć pisania innych. Problem w tym, że sam do końca nie wierzy w swoją zawodową „misję”. I kiedy już nie ma nadziei na kolejny literacki sukces, na jego drodze staje irytujący, choć dosyć zdolny Evan Parker. Ich losy połączą się na zawsze, a punktem wspólnym dla obu mężczyzn stanie się „Podmiana”.

Intryga to doskonałe połączenie interesującego thrillera z pełną warsztatowych niuansów pisarskich prozą autotematyczną, uzupełnione elementami powieści szkatułkowej, która rozwija się na Naszych oczach i momentami, co ciekawe, dominuje nad właściwym tokiem fabularnym.

Słowa podziwu należą się autorce za to, że jej bohaterowie znają się na literaturze. Nawiązania do Utalentowanego pana Ripleya czy Domu nad jeziorem smutku zręcznie wplecione w fabułę powieści, nadają jej niepowtarzalnego charakteru i sprawiają, że jeszcze chętniej czytamy o losach pisarza, którego jedynym marzeniem było osiągnąć międzynarodową sławę.

Moje pierwsze zetknięcie z prozą tej amerykańskiej powieściopisarki było strzałem w dziesiątkę. Dawno już nic nie zaskoczyło mnie tak jak zakończenie Intrygi, którą serdecznie polecam wszystkim miłośnikom sensacji, tajemniczych zgonów i literackich zmagań z pisarskim rzemiosłem, które bywa śmiertelnie niebezpieczne.

PS. Koniecznie poznajcie tę historię, zanim będziemy mogli ją zobaczyć na szklanym ekranie, w postaci miniserialu, który ma szansę stać się przebojem znanej platformy streamingowej.

Za egzemplarz recenzencki książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu Poradnia K.

AUTORKA:

Jean Hanff Korelitz

TYTUŁ:

Intryga

WYDAWNICTWO:

Poradnia K

LICZBA STRON:

400

 



, , , , , , , , , ,

czwartek, 2 stycznia 2025

Cienie i blaski życia młodej studentki ["Plan doskonały"-Izabella Frączyk]

Kiedy młoda i przebojowa dziewczyna chce się wyrwać spod kurateli matki i zasmakować życia studenckiego w Krakowie, rozpoczyna się pasmo zdarzeń, zaplanowanych i niezamierzonych, które doprowadzą do zaskakującego finału. A to wszystko w przebojowej powieści Izabelli Frączyk pt. Plan doskonały, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Bookend.

Anka zdecydowanie wie, czego chce i nie zamierza powielić życiowych błędów swojej matki Haliny. Chce poczuć na własnej skórze, co ma do zaoferowania Miasto Królów i nie zamierza spędzić kolejnych lat w akademickim pokoju. Wie, także, czego pragną mężczyźni. Postanawia skorzystać ze swoich walorów, by zadomowić się w Krakowie, przynajmniej do czasu aż wcieli w życie tytułowy plan doskonały.

Jest w tej życiowej historii wiele zaskakujących zwrotów akcji, z których bohaterowie, a zwłaszcza Anka, wychodzą obronną ręką. Jest pogłębiona relacja matki i córki, wczesne macierzyństwo, niechciane ciąże, wielkie plany i stracone szanse. Najważniejsze jest jednak przesłanie tej historii, udowadniające, że prawdziwa miłość to wielkie uczucie, którego nie można kupić, nie da się udawać, a kiedy bywa nieodwzajemniona, może doprowadzić do tragedii.

Uwielbiam styl pisarski Izabelli Frączyk i od lat z przyjemnością sięgam po powieści tej autorki. Tym razem także się nie zawiodłam na lekkim piórze pisarki, wyrazistych kreacjach bohaterów, ciekawych rozwiązaniach fabularnych i zakończeniu tej historii, którego chyba nikt by się nie spodziewał. Lektura Planu doskonałego to czysta przyjemność, zwłaszcza w tak pięknym wydaniu, z barwionymi brzegami, dodającymi tej wielobarwnej historii dodatkowego koloru i artystycznego wyrazu, którego nie brakuje również bohaterkom tej powieści.

Za egzemplarz recenzencki książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bookend.

AUTORKA:

Izabella Frączyk

TYTUŁ:

Plan doskonały

WYDAWNICTWO:

Bookend

LICZBA STRON:

368 



, , , ,

środa, 1 stycznia 2025

Jakie czasy, taka Baba Jaga ["Cyberbaba i hopchatka"-Rafał Kosik]

Nowy Rok to nowe propozycje książek dla młodzieży. Spośród wielu wydanych w ostatnim czasie tytułów na szczególną uwagę zasługuje Cyberbaba i hopchatka autorstwa Rafała Kosika, która ukazała się w ofercie Wydawnictwa Powergraph.

Kosika znają chyba wszyscy zainteresowani literaturą. Ten polski pisarz, tworzący w gatunku science ficition, założyciel Wydawnictwa Powergraph, wielokrotnie nagradzany za fenomenalne powieści, które przebojem zdobywają serca młodszych i starszych czytelników, tym razem ma do zaoferowania świetną opowieść dla dzieci i młodzieży, która śmiało może rywalizować z moją ulubioną serią książek jego autorstwa o przygodach Felixa, Neta i Niki.

Amelia i Kuba, Mi i Albert to czworo młodych i rezolutnych bohaterów, którzy postanawiają wyruszyć na leśny obóz z oferty biura podróży Czarny Kot, by wyrwać się spod opieki rodziców, uniknąć ciotkokalipsy i przeżyć prawdziwą przygodę. Problem w tym, że już od samego początku, nie wszystko układa się po ich myśli. A prawdziwe apogeum ma dopiero nastąpić, gdy pewnego dnia podczas biwaku, przyjaciele zabłądzą w gęstym lesie i trafią do chatki pełnej elektroniki, która wydaje się rajem, a może zamienić się w prawdziwe piekło.

Zarówno mnie, jak i mojemu małemu czytelnikowi mocno przypadła do gustu ta współczesna interpretacja opowieści o Babie Jadze w wydaniu Rafała Kosika. Cyberbaba zdecydowanie skradła moje serce i śmiało mogę stwierdzić, że idealnie pasuje do Naszych czasów. Ogromne brawa za różnorodność w kreacji małych bohaterów, za poruszenie kwestii zespołu Aspergera, alergii i różnych lęków, charakterystycznych dla wieku dziecięcego. A, i jeszcze za przesłanie, które udowadnia małym czytelnikom, że nie samą elektroniką żyje człowiek, ale też przyjaźnią, współpracą i nieskończonymi pokładami kreatywności.

Jeśli szukacie dla swoich pociech książki napisanej ich językiem, osadzonej we współczesnych realiach, a jednak zbliżonej konwencją do znanych Nam z dzieciństwa bajek, to Cyberbaba i hopchatka będzie strzałem w dziesiątkę.

Wiek: 6-9 lat (starszym też przypadnie do gustu)

Za egzemplarz recenzencki książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu Powergraph.

AUTOR:

Rafał Kosik

TYTUŁ:

Cyberbaba i hopchatka

WYDAWNICTWO:

Powergraph

 




, , , , , , , ,

wtorek, 31 grudnia 2024

Najpiękniejsza książka 2024 roku ["Impresjonizm. Historia, sztuka, ludzie"-Sławomir Cendrowski]

W ostatnim dniu mijającego 2024 roku warto zarekomendować książkę szczególną, bodaj najpiękniejszą, jaką dane mi było czytać w ciągu tych 12 miesięcy. To bogato ilustrowany album pt. Impresjonizm. Historia, sztuka, ludzie autorstwa Sławomira Cendrowskiego, który ukazał się nakładem Wydawnictw SBM.

Kunsztownie wydany, opatrzony mnóstwem imponujących reprodukcji malarskich doby impresjonizmu, album zaprasza odbiorcę do świata, którego już nie ma. Ta czytelnicza podróż przez XIX stulecie widziane oczami najsłynniejszych malarzy skupionych na utrwalaniu chwili to niezapomniane doświadczenie, w trakcie którego nieustannie towarzyszy Nam zachwyt nad pięknem impresjonistycznej sztuki.

O niebywałej atrakcyjności tej pozycji świadczą nie tylko liczne reprodukcje malarskie zebrane na kartach książki, ale również ciekawa narracja stworzona przez Sławomira Cendrowskiego, historyka sztuki, który w sposób profesjonalny przeprowadza Nas przez kolejne fazy europejskiego impresjonizmu, od jego narodzin aż do okresu schyłkowego, nie zapominając o życiorysach jego twórców i rodzimych akcentach w postaci malarstwa Leona Wyczółkowskiego, Władysława Podkowińskiego czy Józefa Pankiewicza. Słowem, miłośnicy sztuki znajdą tu wszystko, czego dusza zapragnie: ogrom wartościowych informacji, całe mnóstwo ciekawostek i reprodukcje obrazów, których oryginały możemy zobaczyć w licznych muzeach rozsianych po całej Europie.

Nieczęsto zdarza się, by album o malarstwie sprostał przedstawianej w nim tematyce. Autorowi książki pt. Impresjonizm. Historia, sztuka, ludzie i Wydawnictwu SBM udało się dokonać niemożliwego. Dzięki zaangażowaniu wielu osób, do rąk czytelników trafiło prawdziwe kompendium wiedzy o impresjonizmie, doskonałe pod każdym względem, które nie tylko cieszy oko, ale również pozwala poznać bliżej intencje, jakie przyświecały twórcom, atmosferę, w jakiej powstawały ich dzieła i problemy, z którymi musieli się zmagać pionierzy ruchu, który zrewolucjonizował XIX-wieczną sztukę.

Za chwile pełne zachwytu w trakcie poznawania tego albumu dziękuję Wydawnictwu SBM❤️

AUTOR:

Sławomir Cendrowski

TYTUŁ:

Impresjonizm. Historia, sztuka, ludzie

WYDAWNICTWO:

SBM

LICZBA STRON:

448 



, , , , , , , , ,

sobota, 28 grudnia 2024

Czy zaniknie sztuka pisania listów? ["Niech żyje trąbka pocztyliona!"- Vigdis Hjorth]

Zazwyczaj nie po drodze mi z literaturą skandynawską. Po norweską prozę sięgam wyjątkowo rzadko. To błąd! Vigdis Hjorth swoją powieścią pt. Niech żyje trąbka pocztyliona!, z oferty Wydawnictwa Glowbook, w przekładzie Katarzyny Tunkiel, udowodniła, że literatura tworzona na północy Europy ma czytelnikom wiele do zaoferowania. Traktuje o kondycji współczesnego człowieka na tle przemian społeczno-politycznych, z którymi zmagamy się niemal codziennie.

Unijna dyrektywa pocztowa ma zmienić oblicze norweskiej korespondencji. Wzrost opłat za przesyłki może doprowadzić do nieodwracalnej ruiny poczty i obrócić wniwecz świat tradycyjnych listów. Tylko czy Norwegowie są gotowi na zmiany? Jak zareagują na unijne wytyczne? Czy obchodzi ich jeszcze los Postkomu, norweskich listonoszy oraz milionów nadawców i adresatów przesyłek, które każdego dnia znajdują się w pocztowym obrocie? O tym spróbuje opowiedzieć Wam bohaterka tej niekonwencjonalnej powieści.

Ellinor, 35-letnia konsultantka ds. mediów, każdego dnia mimowolnie rozlicza siebie i otoczenie z postaw i zachowań prezentowanych za dnia i w nocy. Za sprawą własnego dziennika wraca pamięcią do roku 2000 i porównuje dawną i obecną wersję własnej osoby. Myśli o tym, co się wydarzyło i co mogłoby się zdarzyć. Wiecznie poszukująca, alergicznie reagująca na powtarzalność, stale czegoś oczekuje od świata. Tylko czy świat ma jej coś do zaoferowania?

Choć nie nazwałabym bohaterki tej książki miłą i empatyczną jest w niej coś urzekającego, co pozwala czytelnikowi znosić jej humory i czerpać przyjemność z opowiadanej przez nią historii. W jej zmaganiach z codziennością możemy dostrzec odbicie własnych myśli i pragnień, o których nie zawsze mówimy, z obawy przed reakcją otoczenia i przed tym, że to, co wypowiedziane zniknie nim zdąży się spełnić.

Proza Vigdis Hjorth to ważny głos w dyskusji na temat roli człowieka we współczesnym świecie. Otoczeni ludźmi a jednak samotni, zirytowani zachowaniem innych, choć sami pełni przyzwyczajeń, zmagamy się z codziennością, szukając choćby najmniejszego życiowego celu. Tylko czy tak wygląda szczęście?

Za egzemplarz recenzencki książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu Glowbook

AUTORKA:

Vigdis Hjorth

TYTUŁ:

Niech żyje trąbka pocztyliona!

WYDAWNICTWO:

Glowbook

LICZBA STRON:

194



, , , , ,

czwartek, 26 grudnia 2024

Kto zabija warszawskie ćmy? ["Ulice ciem"-Katarzyna Puzyńska]

Gdy sięgamy po kryminał, zazwyczaj wiemy, czego się spodziewać. Jest zbrodnia, śledztwo i wreszcie winny tego niecnego czynu. Wszystkie te założenia mają się nijak do powieści Katarzyny Puzyńskiej pt. Ulice ciem, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka i zdecydowanie nie jest typową reprezentantką swojego gatunku. Mamy tu do czynienia z kryminałem magicznym, funkcjonującym na dwóch płaszczyznach: historycznej i współczesnej.

W planie współczesnym akcja toczy się niespiesznie. Spacerująca ulicami współczesnej Warszawy, mocno doświadczona przez los Zosia trafia przypadkiem do przytulnej księgarni o uroczej nazwie „Książkowa Pasieka” i dzięki uprzejmości sympatycznego sprzedawcy, zabiera stamtąd jedną książkę. Problem w tym, że sama jest na etapie tworzenia powieści, a ta, którą ma w rękach to wierne odwzorowanie tego, o czym chce napisać. Wydaje się nieprawdopodobne? A to dopiero początek zaskakujących wątków i nieoczywistych rozwiązań fabularnych.

Kryminał retro, utrzymany w atmosferze przedwojennej Warszawy, gorące lato i napięcie narastające wśród mieszkańców stolicy uważnie obserwujących poczynania Hitlera w Europie i wreszcie życie warszawskiej ulicy relacjonowane z wykorzystaniem stylizacji językowej na ówczesną knajacką gwarę, którą posługuje się Mańka, szefowa domu publicznego na Woli, to zdecydowanie największe zalety Ulic ciem. Wątki historyczne nadają tej narracji tempa, są ciekawe i prowokują do tego, by poszukiwać zabójcy warszawskich ciem, czyli tak popularnych wówczas wśród zasobnych mężczyzn, dziewcząt do towarzystwa.

Co wspólnego z ćmami mają pszczoły? Dlaczego księgarnia zmienia swoje położenie, sprzedawcę i momentami wieje w niej grozą? W jaki sposób przecinają się wątki Zosi z bohaterką reprezentującą margines przedwojennej Warszawy? Na wiele z tych pytań, odpowiedź znajdziecie w trakcie lektury powieści, ale nie oczekujcie, że zostanie Wam ona podana na tacy. Czasem trzeba się nieźle nakombinować, by pojąć, o co w tym pozornym chaosie chodzi.

Koniecznie sięgnijcie po Ulice ciem, bo to zupełnie nowe, choć równie świetne, kryminalne oblicze Katarzyny Puzyńskiej.

Za egzemplarz recenzencki książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

AUTORKA:

Katarzyna Puzyńska

TYTUŁ:

Ulice ciem

WYDAWNICTWO:

Prószyński i S-ka

LICZBA STRON:

520 



, , , , , ,

środa, 25 grudnia 2024

O Słowianach w starożytnych przekazach historycznych ["Najstarsze świadectwa o SŁOWIANACH"-Marian Plezia]

Ad fontes - w tej łacińskiej maksymie mieści się ponadczasowe przesłanie powrotu do źródeł. Na fali nieustającej popularności zagadnień związanych z genezą, funkcjonowaniem i wierzeniami Naszych słowiańskich przodków, warto sięgnąć do źródeł, by sprawdzić, co o Słowianach wiedzieli starożytni. Do tego celu nada się znakomicie kompilacja pt. Najstarsze świadectwa O SŁOWIANACH w przekładzie i opracowaniu merytorycznym Mariana Plezi, wznowiona po 77 latach od jej pierwszego wydania, dzięki staraniom Wydawnictwa SBM.

Ta niewielkich rozmiarów książeczka gromadzi w sobie uporządkowane pod względem chronologii wyimki ze źródeł historycznych, w których choćby wzmiankowane są nazwy lub miejsca związane z Naszymi protoplastami, począwszy od V w. p.n.e. aż do VI w. n.e.

Profesor Marian Plezia, niekwestionowany autorytet wśród filologów klasycznych i mediewistów, wykonał ukłon w stronę historyków i badaczy dziejów Słowian tłumacząc na język polski to, co starożytni odnotowali na kartach swoich kronik, map czy dokumentów handlowych. I choć to mocno ograniczony pod względem ilościowym zbiór, sprowadzający się do zaledwie 9 najstarszych przekazów, w których występują odniesienia do słowiańskich plemion, to właśnie od niego powinniśmy rozpocząć badania nad wczesnymi dziejami Słowian.

Jako badaczka dziejów starożytnych i średniowiecznych, pozostająca pod ogromnym wrażeniem dorobku naukowego prof. Plezi, z przyjemnością sięgnęłam po tę kompilację, by poznać fragmentaryczne wzmianki o Wandalach czy Sklawinach, odkryć zwyczaje wojenne Naszych przodków i zobaczyć, jak postrzegali tych barbarzyńców Grecy czy Rzymianie. Lektura tej książki to dobry punkt wyjścia dla dalszych badań nad funkcjonowaniem plemion słowiańskich w kolejnych stuleciach. Powinni po nią sięgnąć wszyscy zainteresowani słowiańską tematyką, zanim dadzą się porwać publikacjom popularnonaukowym o Słowianach, których w ostatnich latach zdecydowanie nie brakuje.

Wyrazy uznania dla Wydawnictwa SBM za piękne wydanie tego zbioru, który nie tylko cieszy oko historyka, ale również świetnie wygląda na bibliotecznej półce.

Za egzemplarz recenzencki książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu SBM.

AUTOR:

Marian Plezia

TYTUŁ:

Najstarsze świadectwa o Słowianach

WYDAWNICTWO:

SBM 

LICZBA STRON:

104




, , , , , , ,

poniedziałek, 16 grudnia 2024

Kobiecy głos z minionych stuleci ["Mój pamiętnik"-Anna Stanisławowa Potocka z Rymanowa, z Działyńskich ostatnia]

Pamiętniki dają czytelnikom bilet wstępu do cudzego życia. Wprowadzają do intymnego świata ich autora, a do tego między wierszami niosą wiele refleksji natury egzystencjalnej, które skłaniają do porównań tego, co dawniej i dziś. Takim zaproszeniem do bliższego poznania biegu życia znanej i cenionej niegdyś w towarzystwie kobiety jest Mój pamiętnik autorstwa Anny Stanisławowej Potockiej z Rymanowa, z Działyńskich ostatniej, który w nowej, zaktualizowanej wersji ukazał się niedawno nakładem Wydawnictwa SBM.

Dzięki staraniom wydawnictwa i trosce potomków autorki tej książki, mamy okazję poznać kulisy życia jednej z niewielu kobiet, która pozostawiła po sobie tego rodzaju literackie świadectwo. I choć jej intencją było spisanie swych losów dla licznego potomstwa, to na całe szczęście Mój pamiętnik wyszedł poza krąg rodzinny i trafił do rąk współczesnych czytelników, którzy za sprawą tej lektury zgłębią historię nie tylko jednej kobiety i jej rodziny, ale również wszystkich mieszkańców ziem polskich, którym żyć przyszło w tak odmiennej od znanej Nam współcześnie rzeczywistości.

Podzielona na trzy części narracja, rozciągająca się od XIX do XX wieku, pozwala przyjrzeć się z bliska kolejnym etapom życia córki słynnego twórcy Biblioteki w Kórniku, od wczesnego dzieciństwa aż po dojrzałą, wdowią egzystencję w otoczeniu dzieci i wnuków. Ten ciekawy życiorys przedstawiony na tle ówczesnych czasów mówi Nam wiele o powinnościach XIX-wiecznej kobiety, ukazuje zmagania płci pięknej z losem a zwłaszcza z decyzjami ojców i mężów, które zwykle odbierały jej podmiotowość i sprowadzały do roli żony i matki. I choć narratorka tego pamiętnika wiodła los podobny do współczesnych sobie kobiet z arystokracji, to zdecydowanie wychodziła poza schemat pomagając ubogim, organizując opiekę zdrowotną dla potrzebujących czy zarządzając słynnym Rymanowem po śmierci małżonka. Jej życiowy trud odzwierciedlony w tej opowieści wart jest uwagi czytelnika.

Przed Wami znakomita proza, oparta na ludzkich doświadczeniach, w której warto się zaczytać. Zdecydowanie polecam!

Za egzemplarz recenzencki książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Wydawnictwu SBM.

AUTORKA:

Anna Stanisławowa Potocka z Rymanowa, z Działyńskich ostatnia

TYTUŁ:

Mój pamiętnik

WYDAWNICTWO:

SBM

LICZBA STRON:

432 



, , , , , , , , , ,

niedziela, 15 grudnia 2024

Nowa świąteczna przygoda Grincha ["Jak Grinch stracił święta!"- Dr. Seuss]

Tego zielonego jegomościa chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Niegdyś narobił zamieszania w Ktosiowie (o czym przeczytacie w pierwszej części jego przygód pt. Jak Grinch skradł święta!”), a tym razem powraca już nieco odmieniony, by wziąć udział w dorocznym konkursie na „najświąteczniejszą w Ktosiowie choinkę”. O jego zmaganiach na drodze do nagrody głównej przeczytacie w drugiej już książce poświęconej losom Grincha autorstwa Dr. Seussa pt. Jak Grinch stracił święta!, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Kropka, w przekładzie niezastąpionego Michała Rusinka.

Kto by się tego spodziewał! Tym razem Grinch z niecierpliwością czekał na kolejne święta Bożego Narodzenia, a kiedy w końcu nadeszły, postanowił na poważnie zaangażować się w przygotowanie najpiękniejszego świątecznego drzewka. Pewny zwycięstwa i przekonany o bezkonkurencyjności swojego pomysłu, nie spodziewał się, co czeka go w dolinie Ktosiów. Na miejscu okazało się jednak, że nic w życiu nie przychodzi łatwo i nie zawsze dzieje się tak, jakbyśmy tego chcieli.

Nowe, nieco bardziej życzliwe oblicze Grincha zdecydowanie przypadło mi do gustu. Jego stosunek do pupila Maksa, Ktosinki i innych bohaterów tej wspaniałej historii to dobry przykład dla Naszych najmłodszych na to, że nie warto się dąsać, tylko z życzliwością i otwartym sercem podchodzić do innych, a wtedy zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże Nam w potrzebie.

Zachwycona tą książkową historią jednego z moich ulubionych bohaterów i pozostająca pod ogromnym wrażeniem jej przekładu na język polski autorstwa Michała Rusinka, który jest chyba stworzony do opowiadania dziecięcych historii, gorąco zachęcam Was do tego, by pozycja pt. Jak Grinch stracił święta! zagościła w Waszym domu, bo to lektura, po którą Wy i Wasze dzieci będziecie z przyjemnością sięgać przez kolejne lata, w oczekiwaniu na zbliżającą się magię świąt. To pięknie ilustrowana i nad wyraz pouczająca opowieść z przesłaniem, dzięki któremu najmłodsi czytelnicy przekonają się, że czasem warto nieco dłużej poczekać na szczęśliwe zakończenie.

Za egzemplarz książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kropka.

AUTOR:

Dr. Seuss

TYTUŁ:

Jak Grinch stracił święta!

WYDAWNICTWO:

Kropka

PRZEKŁAD:

Michał Rusinek

LICZBA STRON:

60



, , , , , ,