Jeden bus, pięciu mężczyzn i podróż, w którą większość z nas nie odważyłaby się wyruszyć. Karol Lewandowski i jego najbliżsi przyjaciele podjęli wyzwanie. W ten sposób powstała ekipa, której poczynania mogliśmy śledzić dzięki stronie internetowej http://www.busemprzezswiat.pl/. I choć w tej chwili Konrad, Wojtek, Krzysiek, Marek i Michał mają już za sobą 9 niesamowitych wypraw kolorowym busem, to jednak pierwsza z nich cieszyła się największym zainteresowaniem blogosfery i mediów. Stąd też wznowienie książki pt.: Busem przez świat. Wyprawa pierwsza, w której Konrad Lewandowski opowiada o fascynujących przygodach związanych z podróżą na Gibraltar.
Każdy z nas mógłby wyruszyć na wycieczkę po Europie. To prawda. Wystarczy niewielki wkład finansowy, trochę wolnego czasu i chęć przeżycia niesamowitej przygody. Ale czy każdy odważyłby się przejechać tysiące kilometrów busem, którego lata świetności dawno już minęły? Nie sądzę. To wyzwanie dla ludzi, którzy lubią ryzykować. Konrad Lewandowski i jego koledzy to prawdziwi ryzykanci. Nie tylko wyruszyli ze Świdnicy na wyprawę swych marzeń, ale dzielnie znosili wszystkie przeciwności losu, które napotkali na swojej drodze. Dzięki tym zabawnym, choć nie raz i dramatycznym zdarzeniom mamy przed sobą książkę, którą nie sposób czytać bez uśmiechu na ustach. Takiej ekipy po prostu ze świecą szukać!
Szczegółowy opis każdego punktu na mapie wyprawy Karola, Krzyśka, Michała, Marka i Wojtka oraz znakomita redakcja Łukasza Orbitowskiego, który wysłuchał opowieści naszych podróżników czynią z książki Busem przez świat lekturę, którą bez problemu możemy ze sobą zabrać na wakacje. Historia chłopaków z kolorowego busa z pewnością umili nam daleką podróż, a być może zachęci do podążania śladem dolnośląskich bohaterów.
Uwielbiam książki podróżnicze i z przyjemnością po nie sięgam. Zauważyłam jednak, że najbardziej interesują mnie wyprawy z wykorzystaniem powszechnie dostępnych środków transportu. Tak było w przypadku Roberta Maciąga, który w książce pt.: Tysiąc szklanek herbaty przemierzał świat na rowerze i tak jest również z bohaterami Busem przez świat, gotowymi za wszelką cenę spełnić swoje marzenia. I choć pewnie zabrakłoby mi odwagi, by pójść w ślady książkowych podróżników, to z przyjemnością poświęciłam kilka godzin, żeby bez ruszania się z łóżka przejechać Europę. Trzeba przyznać, że była to jedna z najlepszych wypraw w moim życiu. Jeśli i Wy chcecie stanąć oko w oko z przygodą, to koniecznie sięgnijcie po opis pierwszej wyprawy pięciu młodych ludzi po europejskich szlakach, atrakcje gwarantowane!
Każdy z nas mógłby wyruszyć na wycieczkę po Europie. To prawda. Wystarczy niewielki wkład finansowy, trochę wolnego czasu i chęć przeżycia niesamowitej przygody. Ale czy każdy odważyłby się przejechać tysiące kilometrów busem, którego lata świetności dawno już minęły? Nie sądzę. To wyzwanie dla ludzi, którzy lubią ryzykować. Konrad Lewandowski i jego koledzy to prawdziwi ryzykanci. Nie tylko wyruszyli ze Świdnicy na wyprawę swych marzeń, ale dzielnie znosili wszystkie przeciwności losu, które napotkali na swojej drodze. Dzięki tym zabawnym, choć nie raz i dramatycznym zdarzeniom mamy przed sobą książkę, którą nie sposób czytać bez uśmiechu na ustach. Takiej ekipy po prostu ze świecą szukać!
Szczegółowy opis każdego punktu na mapie wyprawy Karola, Krzyśka, Michała, Marka i Wojtka oraz znakomita redakcja Łukasza Orbitowskiego, który wysłuchał opowieści naszych podróżników czynią z książki Busem przez świat lekturę, którą bez problemu możemy ze sobą zabrać na wakacje. Historia chłopaków z kolorowego busa z pewnością umili nam daleką podróż, a być może zachęci do podążania śladem dolnośląskich bohaterów.
Uwielbiam książki podróżnicze i z przyjemnością po nie sięgam. Zauważyłam jednak, że najbardziej interesują mnie wyprawy z wykorzystaniem powszechnie dostępnych środków transportu. Tak było w przypadku Roberta Maciąga, który w książce pt.: Tysiąc szklanek herbaty przemierzał świat na rowerze i tak jest również z bohaterami Busem przez świat, gotowymi za wszelką cenę spełnić swoje marzenia. I choć pewnie zabrakłoby mi odwagi, by pójść w ślady książkowych podróżników, to z przyjemnością poświęciłam kilka godzin, żeby bez ruszania się z łóżka przejechać Europę. Trzeba przyznać, że była to jedna z najlepszych wypraw w moim życiu. Jeśli i Wy chcecie stanąć oko w oko z przygodą, to koniecznie sięgnijcie po opis pierwszej wyprawy pięciu młodych ludzi po europejskich szlakach, atrakcje gwarantowane!
AUTOR:
Karol Lewandowski
TYTUŁ:
Busem przez świat
WYDAWNICTWO:
LICZBA STRON:
336
Słyszałam o tej wyprawie, chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam książki podróżnicze :) Mam tę lekturę w planach!
OdpowiedzUsuńJak by tylko chcieli mnie zababrać to pojechałabym z nimi :D
OdpowiedzUsuńPodobno można zgłosić swój udział w wyprawie. Musiałabyś sprawdzić to na ich stronie. :D
UsuńBardzo chciałabym wyruszyć w taką podróż, no ale jak na razie pozostają mi tylko marzenia i... książka :)
OdpowiedzUsuńO proszę, redakcja Łukasza Orbitowskiego. To bardzo budujące, że taki doświadczony pisarz wspiera młodych podróżników w wydawaniu relacji ze swoich wypraw.
OdpowiedzUsuńOjej! Czytalm bardzo dawno,a le pamietam, ze mi sie ta ksiazka bardzo spodobala. Kiedys jeszcze przeczytam..
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu przyrzekam sobie, że przeczytam jakąś książkę przyrodniczą i nic z tego nie wychodzi, a tu mi się trafia dobra okazja, żeby to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wybrałabym się na tą wyprawę :)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony - bardzo chętnie bym przeczytała. Z drugiej - chyba się załamię, bo sama nie mogę wyjechać gdzieś dalej na wakacje...i przy lekturze o wyjazdach innych będzie mi zwyczajnie smutno;)
OdpowiedzUsuńa ja za nimi nie przepadam. Mimo to to może być fajna pozycja dla pasjonatów!
OdpowiedzUsuńNajbardziej cieszy mnie to, że pomysł zrodził się w głowie Świdniczan. Z prywatnych względów oraz mocnych powiązań z tym miastem szczerze kibicuję projektowi ;)
OdpowiedzUsuńOd niedawna śledzę poczynania Busem przez świat i mam w planie zapoznać się z tą książką :)
OdpowiedzUsuń