środa, 26 lutego 2025

Znikające punkty śląskiego landszaftu ["Śląsk, którego nie ma" - Kamil Iwanicki]

Jeśli dziewczyna urodzona po drugiej stronie Brynicy zaczytuje się w książkach o Śląsku, to znaczy, że mamy do czynienia z literaturą wyjątkową. Taką, która ocala od zapomnienia to, co niegdyś konstytuowało istotę śląskiej tożsamości. Raz są to familoki, a innym razem industrialne budynki, które stopniowo znikają z mapy śląskich miast. O przestrzeniach naznaczonych poczuciem braku opowiada Śląsk, którego nie ma, czyli najnowsza pozycja z dorobku Kamila Iwanickiego, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Editio, przy współpracy z Wydawnictwem Bezdroża.


Absolwent studiów śląskich, silesianista i badacz historii Górnego Śląska odkrywa przed czytelnikiem swój warsztat pracy. Dostrzega w śląskim krajobrazie to, co przez innych pomijane, niedoceniane i niszczone. Bada historię tych miejsc i artefaktów, by przekonać się, co doprowadziło do wymazania ich ze śląskiego krajobrazu. I tak przedmiotem analiz Iwanickiego stały się m.in. pałac w Świerklańcu zwany Małym Wersalem, cmentarze ewangelickie wielu śląskich miast a nawet powstały w czasach PRL dworzec w Katowicach nazywany Brutalem z Katowic, którego niepowtarzalny klimat kojarzy mi się ze studenckimi czasami spędzonymi w stolicy woj. śląskiego. Dzięki tej narracji wszystkie opisywane przestrzenie powracają choć na chwilę do czasów swej świetności, pobudzają wyobraźnię czytelników i udowodniają, jak barwną historię ma śląski Heimat.

Z pasją i zacięciem Iwanicki śledzi pozostałości dawnego Śląska i opisuje je w sposób tak zajmujący, że Nasz literacki spacer po Bytomiu, Zabrzu czy Gliwicach dawniej i dziś staje się nie tylko wędrówka w czasie i przestrzeni, ale również sentymentalną podróżą dla tych, którzy z dziada pradziada żyją na śląskiej ziemi, a dla goroli spoza regionu - okazją do wyobrażenia sobie lokalnego landszaftu, z jego charakterystycznymi kominami.

Polecam ten niecodzienny reportaż, będący jednocześnie zbiorem refleksji osobistych każdemu, kto, podobnie jak Iwanicki, widzi w dzisiejszym świecie miejsce dla przeszłości, choćby tej pisanej węglem, przez pokolenia oddane swojej małej śląskiej ojczyźnie.

Za egzemplarz recenzencki książki otrzymany w ramach współpracy barterowej serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Helion i Wydawnictwu Editio.

AUTOR:

Kamil Iwanicki

TYTUŁ:

Śląsk, którego nie ma

WYDAWNICTWO:

Editio

LICZBA STRON:

272

0 komentarze:

Prześlij komentarz