Kusicielka...
Czarownica...
Dziewica...
Święta, syrena czy ladacznica?
Jaka jest rola kobiety we współczesnym społeczeństwie? Czy na przestrzeni stuleci obraz przedstawicielki płci pięknej uległ zmianom? I wreszcie, w jaki sposób powstały archetypy, z którymi po dziś dzień wiąże się postać kobiety? Na te pytania odpowie Wam niewielkich rozmiarów książeczka pt.: Kobieta bez winy i wstydu, która wyszła spod pióra Wojciech Eichelbergera, znawcy psychologii i wielkiego miłośnika płci przeciwnej.
Najpierw był cykl wykładów prowadzonych przez Eichelbergera, na które przybywali ludzie w różnym wieku. Potem z nagrań dźwiękowych powstała mała, zawierająca zaledwie 5 rozdziałów książka mówiąca o kobiecie więcej niż nie jedno studium psychologiczne. Rozważania w niej zawarte to prawdziwa gratka dla wszystkich zainteresowanych miejscem kobiety w kręgu cywilizacji europejskiej. Temu zbiorowi po prostu nie sposób się oprzeć.
Czasy matriarchatu minęły bezpowrotnie. Żyjemy w świecie zdominowanym przez mężczyzn. I choć na każdym kroku mówi się o równouprawnieniu obu płci i walce kobiet o równorzędną pozycję w społeczeństwie, to wiemy doskonale, że pomiędzy antykiem, a współczesnością bywały stulecia wyjątkowo trudne dla przedstawicielek płci pięknej. To o nich opowiada nam Wojciech Eichelberger krocząc ścieżką prowadzącą czytelnika od archetypu pramatki, poprzez postaci Świętych Ladacznic (czyli kapłanek świątynnych), aż do skomplikowanej, opartej na założeniach psychoanalizy, relacji między matką a córką. Ta literacka podróż przez stulecia to znakomita okazja do przyjrzenia się z bliska zmianom, jakie rozwój cywilizacji i przemiany kulturowe uczyniły w życiu kobiet ze wszystkich krajów Starego Kontynentu.
Interesująca tematyka i wyjątkowo skondensowana forma przekazu informacji na temat miejsca kobiet w społeczeństwie to nie jedyne zalety wykładów Eichelbergera zamieszczonych w książce pt.: Kobieta bez winy i wstydu. Godna wszelkich pochwał jest bowiem postawa autora, który po każdym wykładzie chętnie odpowiada na pytania zadawane przez słuchaczy. Te krótkie polemiki uwiecznione w zbiorze stanowią wyjątkowo ciekawe podsumowanie poruszanych przez naukowca kwestii, a przy tym zachęcają i nas, czytelników, do głębszej refleksji nad problemami, z którymi boryka się niemal każda współczesna kobieta.
Wydawać by się mogło, że książka o płci pięknej skierowana jest wyłącznie do kobiet. Tymczasem słuchaczami (jak również czytelnikami tekstów Eichelbergera) są także mężczyźni, którzy chętnie dzielą się swoją opinią na sugerowane przez autora tematy. Nie brak im obiektywizmu i rzeczowej oceny wydarzeń historycznych związanych bezpośrednio z żyjącymi w ubiegłych stuleciach kobietami. W tym zbiorze męskie spojrzenie na postać kobiety nie oburza, a wręcz przeciwnie: wywołuje jedynie pozytywne wrażenia.
Interesująca tematyka i wyjątkowo skondensowana forma przekazu informacji na temat miejsca kobiet w społeczeństwie to nie jedyne zalety wykładów Eichelbergera zamieszczonych w książce pt.: Kobieta bez winy i wstydu. Godna wszelkich pochwał jest bowiem postawa autora, który po każdym wykładzie chętnie odpowiada na pytania zadawane przez słuchaczy. Te krótkie polemiki uwiecznione w zbiorze stanowią wyjątkowo ciekawe podsumowanie poruszanych przez naukowca kwestii, a przy tym zachęcają i nas, czytelników, do głębszej refleksji nad problemami, z którymi boryka się niemal każda współczesna kobieta.
Wydawać by się mogło, że książka o płci pięknej skierowana jest wyłącznie do kobiet. Tymczasem słuchaczami (jak również czytelnikami tekstów Eichelbergera) są także mężczyźni, którzy chętnie dzielą się swoją opinią na sugerowane przez autora tematy. Nie brak im obiektywizmu i rzeczowej oceny wydarzeń historycznych związanych bezpośrednio z żyjącymi w ubiegłych stuleciach kobietami. W tym zbiorze męskie spojrzenie na postać kobiety nie oburza, a wręcz przeciwnie: wywołuje jedynie pozytywne wrażenia.
Jeśli zatem nie miałaś/łeś okazji czytać tekstów Wojciecha Eichelbergera, to najwyższy czas, by po nie sięgnąć. Lektura książki pt.: Kobieta bez winy i wstydu może być znakomitym wstępem do dalszego studiowania publikacji tego znakomitego badacza.
AUTOR:
Wojciech Eichelberger
TYTUŁ:
Kobieta bez winy i wstydu
WYDAWNICTWO:
LICZBA STRON:
136
Nie tylko nie miałam okazji wysłuchać tekstów Wojciecha Eichelbergera, to jeszcze dawno nie czytałam żadnej książki wydawnictwa Drzewo Babel! To na pewno ciekawa pozycja...
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, teksty tego autora zasługują na uwagę. Sama czaję się już, na inne jego publikacje. :)
UsuńNo powiem, że mnie zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńTo takie króciutkie jest? :O Przeczytałbym, ale prawdopodobnie bez recenzji, bo takie książki zawsze wywołują we mnie mieszane uczucia. No chyba, że racjonalność rzeczywiście będzie jej największą siłą - aż chyba w wolnej chwili sobie poszukam :P
OdpowiedzUsuńKrótkie, lekkostrawne i dające do myślenia - takie są te wykłady. :)
UsuńAż jestem ciekawa, cóż tam można się o kobietach dowiedzieć :D
OdpowiedzUsuń