środa, 26 listopada 2014

Gierek - Partia, Partia - Gierek ["Gierek. Człowiek z węgla" - Piotr Gajdziński]

Złośliwi mówili o nim "delfin PRL-u". Ślązacy widzieli w jego osobie prawdziwą perłę z Zagłębia Dąbrowskiego. Niektórzy mieszkańcy tych terenów do dziś z rozrzewnieniem wspominają czasy, gdy ów polityk był najważniejszą osobą w naszym kraju. Z sylwetką Edwarda Gierka wiąże się wiele legend i lokalnych anegdot. Pojawił się jednak człowiek, który postanowił odbrązowić postać Towarzysza Gierka, zmierzyć się z jego legendą i pokazać, jaki naprawdę był najpopularniejszy I sekretarz KC PZPR. Tak powstała fenomenalna książka pt.: Gierek. Człowiek z węgla autorstwa Piotra Gajdzińskiego.

Nim poznamy kulisy błyskotliwej kariery Edwarda Gierka w stolicy, nasza uwaga zwróci się w stronę Śląska, a ściślej Katowic, gdzie bohater tej książki stawiał swoje pierwsze polityczne kroki. To tu, na śląskiej ziemi, legenda Sztygara jako szlachetnego gospodarza pokutowała najbardziej. I choć ówczesny I sekretarz KW niemal wszystkie sukcesy zawdzięczał Jerzemu Ziętkowi, to właśnie śląski okres w karierze zawodowej Gierka zaowocował jego dalszym politycznym rozwojem i awansami w szeregach PZPR. Epizody, które ostatecznie zaprowadziły Gierka na partyjne szczyty to jedynie niewielki fragment tego, co Piotr Gajdziński ma do zaoferowania czytelnikom tej książki. Znacznie istotniejsze są bowiem te rozdziały, w których autor na naszych oczach rekonstruuje osobowość Gierka i słynny "proces kretynienia" tak widoczny w kolejnych latach rządów tytułowego bohatera tej książki.

Wraz z upływem stron, zarzutów wobec I sekretarza KC przybywa, a jego postać przestaje być jednoznacznie odbierana. Co więcej, okazuje się, że większość politycznych decyzji Gierka pogrążyła nasz kraj pod względem ekonomicznym i gospodarczym na kilkadziesiąt następnych lat. Dzięki książce pt.: Gierek. Człowiek z węgla mamy okazję przekonać się, że "złote peerelowskie lata", które starsze pokolenie po dziś dzień wspomina z sentymentem, to jedynie iluzja, nie mająca zbyt wiele wspólnego z rzeczywistym dobrobytem ówczesnego państwa polskiego.

W książce Gajdzińskiego nie brak wypowiedzi osób z bliskiego otoczenia Gierka. Znajdziemy w niej również opinie znanych historyków i polityków, którzy w chwili obecnej dzierżą władzę w naszym państwie. Jednak dla pasjonatów historii Polski najcenniejsze w tej biografii będą fotografie i informacje prasowe, dzięki którym choć przez chwilę możemy poczuć się, jak obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i tym samym zrozumieć, jakie znaczenie dla przeciętnego obywatela Polski miały kolejne polityczne posunięcia ekipy Gierka. Lektura tej biografii jest zatem nie tylko przyjemną podróżą do przeszłości, ale również znakomitą lekcją historii, która z pewnością na długo pozostanie w naszej pamięci.

Na dobrą biografię składa się wiele czynników. Najważniejszym z nich jest jednak wiedza autora na temat opisywanej postaci i trzeba przyznać, że Piotr Gajdziński tej wiedzy ma w nadmiarze. Do tego chętnie dzieli się nią z czytelnikiem, co sprawia, że już po kilkudziesięciu stronach czujemy się jak prawdziwi eksperci, którzy stopniowo burzą pomnikowy wizerunek Gierka, by dotrzeć do prawdziwego oblicza Sztygara, czyli człowieka, który w odległej Belgii przez moment był związany z górnictwem.


Ocena recenzenta: 6/6
Recenzja pierwotnie napisana dla portalu www.historykon.pl


AUTOR:
Piotr Gajdziński
TYTUŁ:
Gierek. Człowiek z węgla
WYDAWNICTWO:
Poznańskie
LICZBA STRON:
380

7 komentarzy:

  1. Niewiele wiem o Gierku, więc książkę chętnie kiedyś przeczytam, żeby podnieść swoją wiedzę :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda byłam dzieckiem, gdy jego gwiazda przestała błyszczeć, ale dzięki rodzicom wiedziałam, że "dobrobyt", który stworzył był tylko bajką... Chętnie kiedyś poznam książkę, w końcu to kawałek historii Polski, ale też regionu, w którym mieszkam. Wysoko oceniłaś. Będę pamiętać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam zbyt wielu tak rzetelnych pozycji na temat życia i działalności politycznej Gierka, stąd ta wysoka ocena. ;)

      Usuń
  3. Dzięki, kolejna książka dopisana do listy. Uporam się tylko z Piłsudskim i będę szukał tej pozycji. Czas w końcu nadrobić okres powojenny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym razem tematyka książki jest daleka od moich zainteresowań :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Ewo K. Bardzo serdecznie dziękuję za tak ciepłe słowa o mojej książce. Sprawiła mi Pani dużą radość. Poziom samooceny podskoczył do 11 w dziesięciopunktowej skali. Dziękuję. Także za to, że zmobilizowała mnie Pani do dalszego wysiłku przy następnej książce.
    Dziękuję, pozdrawiam
    Piotr Gajdziński

    OdpowiedzUsuń
  6. ,,słynny "proces kretynienia" ", jaka miła i dobrze wychowana recenzentka, szkoda słów na te ,,recenzję". Widzę Ewa Kluska nie dostrzega mankamentów książki Gajdzińskiego i tępo zachwyca się nią.

    OdpowiedzUsuń