sobota, 29 marca 2014

Opowieść o "Milusinie" ["Powrót do Sulejówka" - Włodzimierz Kalicki]

Opowieści o ludziach, którzy przeszli do historii jest całe mnóstwo. Znacznie rzadziej napotykamy w literaturze na wspomnienia miejsc, w których ci ludzie mieszkali. Włodzimierz Kalicki, autor Powrotu do Sulejówka, postanowił napisać książkę o pewnym dworku i jego słynnym mieszkańcu. Tak powstała fascynująca historia "Milusina", w którym przed laty żył marszałek Józef Piłsudski.

Zakupiony przez Aleksandrę Piłsudską dworek w Sulejówku miał być nowym domem dla rodziny marszałka. Położony w leśnej okolicy "drewniaczek" został odnowiony rękami byłych legionistów i przez lata gościł w swoich progach największe osobistości II Rzeczypospolitej Polskiej. To właśnie tam Piłsudski pisał książki, tworzył przemówienia i opracowywał strategię słynnego "zamachu majowego". I choć właściciel "Milusina" zmarł w 1935 roku, dworek nie stracił na znaczeniu. Jego dalsze losy po dziś dzień pozostają interesującą kartą burzliwej historii Polski, czego najlepszym dowodem jest książka Kalickiego.

Wspaniała fotografia Józefa Piłsudskiego i jego córek zamieszczona na okładce Powrotu do Sulejówka to nie jedyne zdjęcie, które zachwyci nas podczas lektury tej książki. Autor zadbał bowiem, by jego słowa opatrzone zostały całym mnóstwem fotografii z prywatnych zbiorów rodziny marszałka Piłsudskiego, jak również zdjęć pochodzących ze zbiorów Archiwum Akt Nowych i Narodowego Archiwum Cyfrowego. Dzięki tym materiałom mieszkańcy "Milusina" towarzyszą nam w wyjątkowo ciekawej podróży do przeszłości.

Znakomicie prowadzona narracja i dziesiątki ciekawostek z historii dworku oraz życia prywatnego rodziny Piłsudskich, zapewnią czytelnikom kilka godzin wspaniałej lektury, która daje zupełnie nowe spojrzenie na osobę marszałka. Wielki polityk widziany z dala od salonów Belwederu, w ogródku przed dworkiem, z pewnością zyska sympatię czytelników i pozwoli im choć na chwilę zapomnieć o wydarzeniach, które uczyniły z niego najwybitniejszego w historii przywódcę Polski.

Powrót do Sulejówka to książka idealna dla wszystkich miłośników architektury, którzy uwielbiają historie przedwojennych budowli. To także pozycja obowiązkowa dla zainteresowanych sylwetką i życiem prywatnym marszałka Piłsudskiego. Bez wątpienia wzbudzi ona również ciekawość u miłośników unikatowych, starych fotografii, którzy najpewniej potraktują ją jak drogocenny album godny honorowego miejsca w domowej biblioteczce.

AUTOR:
Włodzimierz Kalicki
TYTUŁ:
Powrót do Sulejówka. Opowieść o dworku marszałka Piłsudskiego
WYDAWNICTWO:
LICZBA STRON:
132

12 komentarzy:

  1. Może przeczytam, ale na razie mam ochotę na inną tematykę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie historie uwielbiam pasjami. Dlaczego tylko to takie cienkie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w zasadzie historia dworku i jego mieszkańców w pigułce, być może dlatego taka objętość. :D

      Usuń
  3. Dlaczego ja nie słyszałam o tej książce. Coś wspaniałego, muszę koniecznie ją mieć w swojej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś z pewnością znajdzie się w mojej biblioteczce, ale na razie mam co czytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozważałem "zajęcie się" tą książką, ale ostatecznie zrezygnowałem. Za sprawą Twojej recenzji zaczynam odrobinę żałować mojego, być może zbyt pochopnego, wyboru :)

    To w sumie zaskakujące, że literatura tak mało miejsca poświęca przedmiotom, które żyją znacznie dłużej niż człowiek, a przez to doświadczają o wiele więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jako wielka fanka i zwolenniczka polityki marszałka nie mogłam przejść obojętnie obok takiej pozycji. :D

      Usuń
  6. Hmmm...Nie, chyba to jednak nie jest pozycja dla mnie...Tak czuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Historia, stare fotografie, marszałek Piłsudski... tyle wystarczy, żeby mnie zachęcić;) Szkoda tylko, że książka ma dosyć małą liczbę stron.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z chęcią bym przeczytała :) Super książka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tym razem to książka raczej nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Te historie budowli jakoś bardziej mnie ciekawią niż Piłsudski. :D

    OdpowiedzUsuń