Opowieści o ludziach, którzy przeszli do historii jest całe mnóstwo. Znacznie rzadziej napotykamy w literaturze na wspomnienia miejsc, w których ci ludzie mieszkali. Włodzimierz Kalicki, autor Powrotu do Sulejówka, postanowił napisać książkę o pewnym dworku i jego słynnym mieszkańcu. Tak powstała fascynująca historia "Milusina", w którym przed laty żył marszałek Józef Piłsudski.
Zakupiony przez Aleksandrę Piłsudską dworek w Sulejówku miał być nowym domem dla rodziny marszałka. Położony w leśnej okolicy "drewniaczek" został odnowiony rękami byłych legionistów i przez lata gościł w swoich progach największe osobistości II Rzeczypospolitej Polskiej. To właśnie tam Piłsudski pisał książki, tworzył przemówienia i opracowywał strategię słynnego "zamachu majowego". I choć właściciel "Milusina" zmarł w 1935 roku, dworek nie stracił na znaczeniu. Jego dalsze losy po dziś dzień pozostają interesującą kartą burzliwej historii Polski, czego najlepszym dowodem jest książka Kalickiego.
Wspaniała fotografia Józefa Piłsudskiego i jego córek zamieszczona na okładce Powrotu do Sulejówka to nie jedyne zdjęcie, które zachwyci nas podczas lektury tej książki. Autor zadbał bowiem, by jego słowa opatrzone zostały całym mnóstwem fotografii z prywatnych zbiorów rodziny marszałka Piłsudskiego, jak również zdjęć pochodzących ze zbiorów Archiwum Akt Nowych i Narodowego Archiwum Cyfrowego. Dzięki tym materiałom mieszkańcy "Milusina" towarzyszą nam w wyjątkowo ciekawej podróży do przeszłości.
Znakomicie prowadzona narracja i dziesiątki ciekawostek z historii dworku oraz życia prywatnego rodziny Piłsudskich, zapewnią czytelnikom kilka godzin wspaniałej lektury, która daje zupełnie nowe spojrzenie na osobę marszałka. Wielki polityk widziany z dala od salonów Belwederu, w ogródku przed dworkiem, z pewnością zyska sympatię czytelników i pozwoli im choć na chwilę zapomnieć o wydarzeniach, które uczyniły z niego najwybitniejszego w historii przywódcę Polski.
Powrót do Sulejówka to książka idealna dla wszystkich miłośników architektury, którzy uwielbiają historie przedwojennych budowli. To także pozycja obowiązkowa dla zainteresowanych sylwetką i życiem prywatnym marszałka Piłsudskiego. Bez wątpienia wzbudzi ona również ciekawość u miłośników unikatowych, starych fotografii, którzy najpewniej potraktują ją jak drogocenny album godny honorowego miejsca w domowej biblioteczce.
AUTOR:
Włodzimierz Kalicki
TYTUŁ:
Powrót do Sulejówka. Opowieść o dworku marszałka Piłsudskiego
WYDAWNICTWO:
LICZBA STRON:
132
Może przeczytam, ale na razie mam ochotę na inną tematykę :)
OdpowiedzUsuńTakie historie uwielbiam pasjami. Dlaczego tylko to takie cienkie!!!
OdpowiedzUsuńTo w zasadzie historia dworku i jego mieszkańców w pigułce, być może dlatego taka objętość. :D
UsuńDlaczego ja nie słyszałam o tej książce. Coś wspaniałego, muszę koniecznie ją mieć w swojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńKiedyś z pewnością znajdzie się w mojej biblioteczce, ale na razie mam co czytać.
OdpowiedzUsuńRozważałem "zajęcie się" tą książką, ale ostatecznie zrezygnowałem. Za sprawą Twojej recenzji zaczynam odrobinę żałować mojego, być może zbyt pochopnego, wyboru :)
OdpowiedzUsuńTo w sumie zaskakujące, że literatura tak mało miejsca poświęca przedmiotom, które żyją znacznie dłużej niż człowiek, a przez to doświadczają o wiele więcej :)
Ja jako wielka fanka i zwolenniczka polityki marszałka nie mogłam przejść obojętnie obok takiej pozycji. :D
UsuńHmmm...Nie, chyba to jednak nie jest pozycja dla mnie...Tak czuje. :)
OdpowiedzUsuńHistoria, stare fotografie, marszałek Piłsudski... tyle wystarczy, żeby mnie zachęcić;) Szkoda tylko, że książka ma dosyć małą liczbę stron.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytała :) Super książka.
OdpowiedzUsuńTym razem to książka raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńTe historie budowli jakoś bardziej mnie ciekawią niż Piłsudski. :D
OdpowiedzUsuń