Alfred J. Palla
TYTUŁ:
Całun Turyński jednak autentykiem w świetle nowych odkryć i badań
WYDAWNICTWO:
Betezda
LICZBA STRON:
192
RECENZJA NA PORTALU:
http://nakanapie.pl/calun-turynski-jednak-autentykiem-w-swietle-nowych-odkryc-i-badan-alfred-j-palla-ksiazka,28196
Badania nad płótnem, w które według tradycji owinięte miało
być ciało zmarłego Jezusa Chrystusa, trwają niemal od wieków. Całun Turyński, bo o nim tu mowa
kryje w sobie wiele tajemnic, które mimowolnie budzą zainteresowanie naukowców
z całego świata. Swoje analizy nad tym płótnem prowadzili także Polacy. Jednym
z nich był Alfred J. Palla – krakowski historyk, który od lat interesuje się
zagadnieniami zakorzenionymi głęboko w teologii biblijnej. Badacz ten jest
autorem wielu popularnych książek, jak choćby Sekrety Biblii, Skarby
świątyni, czy Sukces w twoich rękach.
Poznaj swoje dary duchowe. Tym razem swoje spostrzeżenia na temat Całunu
Turyńskiego zamieścił on w książce pt.: Całun
Turyński jednak autentykiem w świetle nowych odkryć i badań, o której
opowiem Wam słów kilka.
Zdjęcie Całunu Turyńskiego |
Całun Turyński – ogromne płótno powstałe prawdopodobnie z
syryjskiego lnu, w wyjątkowy sposób stało się świadkiem śmierci i zmartwychwstania
osoby o nadludzkiej sile. Niczym klisza odbiło na sobie negatyw ciała ludzkiego
i wchłonęło w siebie czyjąś krew. Dziś już wiemy, że grupa krwi odnaleziona na
płótnie odpowiada tej, która występuje najczęściej u Żydów sefardyjskich. I
choć nie potrafimy wytłumaczyć, w jaki sposób na kawałku materiału nie zostały
odciśnięte żadne ślady podnoszenia zwłok, to wiemy, że ciało w nie owinięte w
cudowny sposób zniknęło. To rodzi wśród zainteresowanych pytanie: czy
rzeczywiście owinięto w całun Jezusa? Alfred Palla odpowiada na nie
przytaczając wszystkie argumenty, które przez lata zostały zbadane na podstawie
próbek tego materiału. I tak poznamy historię o monecie zwanej Leptonem
Poncjusza Piłata, opowieść o wyglądzie Jezusa Chrystusa, tajemniczych napisach
na całunie i pochodzeniu pyłku kwiatowego, który od wieków zalega na płótnie.
Wszystkie te elementy układają się w obraz zmartwychwstałego Jezusa. Autor tej
książki nie jest jednym z tych, którzy za wszelką cenę chcą wmówić ateistom
istnienie Zbawiciela, dlatego też podchodzi do opisywanego tematu z wielkim
dystansem, który przekona nawet osoby na co dzień niechętne do religijnego
dialogu.
Odtworzona na podstawie całunu twarz Jezusa - calun.org |
Problem z badaniem Całunu
Turyńskiego zaczyna się już przy próbie jego datowania. Nie sposób ustalić
bowiem w sposób dokładny, z którego roku pochodzi to intrygujące płótno. Różnorodne
metody datowania materiału sprawiły
więcej szkód niż pożytku i mimo szczerych chęci, nie doprowadziły naukowców do
konkretnych ustaleń. Na podstawie przytoczonych przez Pallę argumentów możemy
jednak odtworzyć historię całunu związaną z jego nieustannym przemieszczaniem.
Wiążą się z nim wątki dotyczące zakonu słynnych templariuszy, legenda o Świętym
Graalu, a także szereg wypraw krzyżowych, które niewątpliwie miały wpływ na to delikatne
płótno. W jaki sposób udało mu się przetrwać do czasów dzisiejszych? O tym
także opowie Wam Alfred J. Palla.
Pisarz nie omieszkał wspomnień również o licznych próbach
podważenia autentyczności Całunu Turyńskiego. Rzekome malowidło wykonane przez Leonardo
da Vinci, podejrzenia odbić fotograficznych i inspiracji innymi płótnami to
tylko niektóre hipotezy odrzucone już przez badaczy. Przy okazji ich omawiania
czytelnik pozna również kolejne etapy życia i śmierci Chrystusa, które
doprowadziły go ostatecznie do tragicznej śmierci na krzyżu. Po lekturze tej książki Sudarium z Oviedo
i Mandylion z Edessy oraz ich związek z całunem nie będą już dla nas tajemnicą.
Jeśli tylko jesteśmy w stanie odrzucić na chwilę nasze religijne przekonania i
podejść do opowieści o Całunie Turyńskim w sposób stricte naukowy, to lektura
książki Palli będzie dla nas interesującym a przy tym bardzo pouczającym
doświadczeniem.
Świetnie dopracowana opowieść, poparta licznymi argumentami
naukowymi i obleczona cytatami biblijnymi, zachęca do lektury nawet najbardziej
opornych czytelników. Ponadto książka zawiera liczne fotografie, których z
pewnością nie znajdziemy w żadnym podręczniku do historii. Ci, których historia
przedstawiona przez Alfreda J. Pallę zainteresuje na dłużej, odnajdą kolejne
związane z tym tematem pozycje w świetnie przygotowanym zestawieniu
bibliograficznym. Na mnie samej pozycja ta wywarła bardzo pozytywne wrażenie i
zachęciła do zgłębienia tego frapującego tematu. Mam nadzieję, że i z Wami
będzie podobnie.
Ps. Niewyraźna fotografia okładki to wina mojego aparatu.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości:
Niedawno czytałam artykuł na temat Całunu. Były tam też wzmianki o chuście z Oviedo. Chętnie przeczytałabym tę książkę.
OdpowiedzUsuńOjej, nie wiedziałam nawet, że jest książka o Całunie. Niesamowita sprawa, chętnie sama przeczytam!
OdpowiedzUsuńTych książek, nawet pisanych przez Polaków jest dość sporo. Polecam również pozycję prof. Panica podejmującą tę problematykę. ;)
UsuńMyślę, że mogłabym ją przeczytać :) Nie lubię powieści w których autorzy specjalnie dementują istnienie Jezusa, ta taka nie jest, więc tym bardziej mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący temat. Najbardziej lubię jednak książki gdzie autor wychodzi z pozycji sceptycznej i kolejne wątpliwości umie obalić w rzeczowy sposób.
OdpowiedzUsuńJestem jak niewierny Tomasz, nie uwierzę jak nie dotknę, ale nie przeszkadza mi to w czytaniu tego typu lektur. Całun turyński wzbudza niesamowite emocje, dlatego z czystej ciekawości poczytałabym co tym razem wytworzono.
OdpowiedzUsuńCałun to fascynujący temat. Do dzisiaj dziwi mnie, że nadal nie udało się ustalić kiedy powstał...
OdpowiedzUsuńKiedyś oglądałam program na temat całunu, bardzo mnie zaciekawił, bardzo chętnie przeczytałabym tę książkę.
OdpowiedzUsuńEch, próba udowodnienia istnienia Boga jest chyba sprzeczna z założeniem religii, która ponoć oparta jest na wierze.
OdpowiedzUsuń"Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" - takie słowa przypisuje się panu, którego podobizny doszukujemy się na całunie :)
Raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNie, raczej to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs!
Do wygrania hit ostatnich tygodni: książka "Ostatnia spowiedź" :)
Zupełnie nie moje klimaty tym razem. :)
OdpowiedzUsuńCałkiem niedawno oglądałam program poświęcony temu tematowi w telewizji, od lat fascynująca sprawa...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy temat. Chętnie poczytam :)
OdpowiedzUsuń52 year-old Desktop Support Technician Adella Josey, hailing from Gaspe enjoys watching movies like Yumurta (Egg) and Dance. Took a trip to Shark Bay and drives a Allroad. zrodlo artykulu
OdpowiedzUsuń