Kocham podróże. Z przyjemnością spędzam wolny czas na odkrywaniu nowych miejsc i poznawaniu zwyczajów odmiennych kultur. Jeszcze silniejszym uczuciem darzę historię i wszelkie pozycje historyczne, dlatego, gdy tylko wzięłam do ręki książkę Marii i Przemysława Pilichów i przejrzałam jej zawartość, byłam pewna, że Wielcy polscy podróżnicy, którzy odkrywali świat to pozycja dla czytelników, którzy jak ja, oprócz czynnego udziału w podróżach, pragną od czasu do czasu usiąść wygodnie w fotelu i dowiedzieć się, jak i dokąd przed kilkuset laty podróżowali nasi wielcy rodacy.
Autorzy tej książki to podróżnicy, którzy oprócz zwiedzania świata, prowadzenia wykładów akademickich i świadczenia usług turystycznych (jako przewodnicy lub piloci wycieczek), zajmują się również pisaniem przewodników i artykułów o tematyce krajoznawczo-turystycznej. Nic dziwnego, że ci właśnie ludzie swoją najnowszą książkę poświęcili Polakom, którzy w minionych stuleciach przecierali szlaki do najdalszych zakątków świata. Sylwetki 33 wybitnych podróżników, którzy rozsławili Polskę na wszystkich kontynentach, znajdziecie w książce Wielcy polscy podróżnicy, którzy odkrywali świat.
Zbiór słynnych podróżników otwiera postać średniowiecznego obieżyświata, Benedykta Polaka, który dzięki zdolnościom umysłu jako pierwszy dotarł do Mongolii. Jego wyprawa wprowadza czytelników na turystyczny szlak, gdzie spotkają m.in. polskiego wikinga - Jana z Kolna, polskiego Chińczyka - Michała Boyma, polskiego emira - Wacława Seweryna Rzewuskiego, odkrywcę Góry Kościuszki - Pawła Edmunda Strzeleckiego, króla Madagaskaru - Maurycego Beniowskiego, bohatera narodowego Chile - Ignacego Domeykę i wielu innych odkrywców oraz badaczy nieznanych dotąd obszarów Ziemi. Ich życie i działalność naukowa to fascynująca lektura na długie zimowe wieczory, kiedy jedyna podróż, na jaką mamy ochotę odbywa się między naszym fotelem a łóżkiem.
Podczas lektury tej książki, moją uwagę przykuł zbiór opowieści o Polakach prowadzących badania na Syberii i słynnych polarnikach, którzy jako jedni z pierwszych zdobywali biegun północny i południowy. O losach Jana Czerskiego, Wacława Sieroszewskiego, Antoniego Bolesława Dobrowolskiego, Czesława Centkiewicza, Włodzimierza Puchalskiego, Stanisława Siedleckiego, czy Ryszarda Wiktora Schramma czytałam z zapartym tchem, podziwiając, jak wiele odwagi trzeba mieć, by porwać się na wyprawę w tak odległe przestrzennie i klimatycznie obszary.
Nie ukrywam, że w trakcie lektury najnowszej pozycji państwa Pilichów moją największą ciekawość wzbudziła biografia naszego najsłynniejszego antropologa, uznanego na całym świecie Bronisława Malinowskiego. Jego historia to zdecydowanie moja ulubiona część Wielkich polskich podróżników, którzy odkrywali świat. Autor Życia seksualnego dzikich... okazał się wyjątkowo wnikliwym obserwatorem i choć jego stan zdrowia wielokrotnie utrudniał mu badanie kultur Pacyfiku, to właśnie dzięki niemu po raz pierwszy zetknęliśmy się z tradycyjnymi rytuałami plemiennymi Papuasów i zyskaliśmy cenny materiał do rozważań nad zjawiskiem relatywizmu kulturowego.
Dodatkową zaletą tego zbioru są liczne fotografie i ryciny zdobiące opowieści o słynnych podróżnikach. Wprost nie sposób oderwać się od tych wszystkich wizualnych dokumentów naszej przeszłości, które czynią tę pozycję bardziej atrakcyjną dla współczesnego odbiorcy. Wielcy polscy podróżnicy, którzy odkrywali świat to książka dla każdego, kto ceni osiągnięcia swoich przodków i jest dumny z tego, że należy do narodu wielkich odkrywców i badaczy. Jako historyk, a przede wszystkim Polka, serdecznie polecam Wam tę wspaniałą książkę.
Zbiór słynnych podróżników otwiera postać średniowiecznego obieżyświata, Benedykta Polaka, który dzięki zdolnościom umysłu jako pierwszy dotarł do Mongolii. Jego wyprawa wprowadza czytelników na turystyczny szlak, gdzie spotkają m.in. polskiego wikinga - Jana z Kolna, polskiego Chińczyka - Michała Boyma, polskiego emira - Wacława Seweryna Rzewuskiego, odkrywcę Góry Kościuszki - Pawła Edmunda Strzeleckiego, króla Madagaskaru - Maurycego Beniowskiego, bohatera narodowego Chile - Ignacego Domeykę i wielu innych odkrywców oraz badaczy nieznanych dotąd obszarów Ziemi. Ich życie i działalność naukowa to fascynująca lektura na długie zimowe wieczory, kiedy jedyna podróż, na jaką mamy ochotę odbywa się między naszym fotelem a łóżkiem.
Podczas lektury tej książki, moją uwagę przykuł zbiór opowieści o Polakach prowadzących badania na Syberii i słynnych polarnikach, którzy jako jedni z pierwszych zdobywali biegun północny i południowy. O losach Jana Czerskiego, Wacława Sieroszewskiego, Antoniego Bolesława Dobrowolskiego, Czesława Centkiewicza, Włodzimierza Puchalskiego, Stanisława Siedleckiego, czy Ryszarda Wiktora Schramma czytałam z zapartym tchem, podziwiając, jak wiele odwagi trzeba mieć, by porwać się na wyprawę w tak odległe przestrzennie i klimatycznie obszary.
Nie ukrywam, że w trakcie lektury najnowszej pozycji państwa Pilichów moją największą ciekawość wzbudziła biografia naszego najsłynniejszego antropologa, uznanego na całym świecie Bronisława Malinowskiego. Jego historia to zdecydowanie moja ulubiona część Wielkich polskich podróżników, którzy odkrywali świat. Autor Życia seksualnego dzikich... okazał się wyjątkowo wnikliwym obserwatorem i choć jego stan zdrowia wielokrotnie utrudniał mu badanie kultur Pacyfiku, to właśnie dzięki niemu po raz pierwszy zetknęliśmy się z tradycyjnymi rytuałami plemiennymi Papuasów i zyskaliśmy cenny materiał do rozważań nad zjawiskiem relatywizmu kulturowego.
Dodatkową zaletą tego zbioru są liczne fotografie i ryciny zdobiące opowieści o słynnych podróżnikach. Wprost nie sposób oderwać się od tych wszystkich wizualnych dokumentów naszej przeszłości, które czynią tę pozycję bardziej atrakcyjną dla współczesnego odbiorcy. Wielcy polscy podróżnicy, którzy odkrywali świat to książka dla każdego, kto ceni osiągnięcia swoich przodków i jest dumny z tego, że należy do narodu wielkich odkrywców i badaczy. Jako historyk, a przede wszystkim Polka, serdecznie polecam Wam tę wspaniałą książkę.
AUTORZY:
Maria i Przemysław Pilichowie
TYTUŁ:
Wielcy polscy podróżnicy, którzy odkrywali świat
WYDAWNICTWO:
LICZBA STRON:
448
Arcyciekawy temat. Swego czasu z wypiekami na twarzy zaczytywałam się w gawędach Cerama o wielkich odkrywcach. Chętnie poznam losy rodzimych pionierów:)
OdpowiedzUsuńKsiążkę musiałam czytać na raty, żeby mi się wszystkie życiorysy nie poplątały, ale na pewno będę do niej wracać, bo po pierwszej lekturze nie sposób wszystko zapamiętać. Bardzo się ciesze, że mam ją w swoich zbiorach. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w zupełności. Tę przyjemność trzeba sobie odpowiednio dozować. ;)
OdpowiedzUsuń