niedziela, 2 kwietnia 2017

Bard stolicy jak żywy! ["Grzesiuk. Król życia"- Bartosz Janiszewski]

Najpierw w moim domu pojawiły się warszawskie piosenki (choć wcale nie pochodzę z Warszawy), które w wykonaniu mojego taty brzmiały równie barwnie, co w oryginale. Musiały minąć długie lata, bym jako studentka polonistyki po raz pierwszy zetknęła się z książkami Grzesiuka. Odtąd, wespół z tatą zaczytywaliśmy...


, , , , , ,