Patricia Highsmith urzekła mnie kreacją Toma Ripleya i sprawiła, że o jego przygodach mogłabym czytać godzinami. Ciekawa, czym jeszcze może zaskoczyć mnie autorka, która tworzy tak wspaniałe portrety psychologiczne bohaterów, sięgnęłam po powieść pt. Słodka choroba, która ukazała się w ofercie Oficyny Literackiej Noir sur Blanc, w przekładzie Urszuli Gutowskiej i po raz kolejny się nie zawiodłam.
David Kelsey to przeciętny mężczyzna, uczciwie pracujący i pomieszkujący w skromnym pokoju hotelowym, o nieskalanej opinii i wielkich planach na przyszłość, które zniweczyć może zamążpójście jego ukochanej Annabelli. Żyjąc w iluzji rzeczywistości, wykreowanej na własne potrzeby, David (a może William Neumeister?) jest przekonany, że jeszcze nie wszystko stracone. Wystarczy tylko przedsięwziąć pewne kroki, które zagwarantują mu powodzenie. A może właśnie one zniszczą mu życie?
Kolejna fenomenalna kreacja głównego bohatera, ogarniętego szaleńczą miłością i niepokojącą obsesją na punkcie Annabelli, niemal od pierwszej strony robi wrażenie na czytelnikach. Podwójne życie prowadzone przez Davida, jego pochopnie podjęte decyzje, odraza względem tych, którzy go kochają i jednoczesne pragnienie bycia kochanym prowadzą go na skraj wyczerpania fizycznego i psychicznego, odbierają zdolność logicznego myślenia i czynią ofiarą własnych błędów, choć ofiar jest w tej prozie znacznie więcej.
W trakcie lektury byłam zachwycona klimatem schyłku lat 50. XX wieku na amerykańskich przedmieściach, ogromną ilością listów przeciążonych wprost ładunkiem emocjonalnym i pewnymi rozwiązaniami fabularnymi, których czytelnik absolutnie nie mógłby się spodziewać. Kelsey to intrygujący szaleniec, którego tyleż podziwiamy, co nienawidzimy, a momentami jesteśmy nawet gotowi mu współczuć, choć on sam nie ma w sobie ani krzty empatii.
Biorąc do ręki prozę Highsmith warto pamiętać, że nie znajdziecie tu wartkiej akcji czy spektakularnych scen, za to nie brak w niej pierwszorzędnych bohaterów o niebywałej inteligencji i wyraźnych zaburzeniach psychicznych. Nic tylko oddać się… lekturze, rzecz jasna. 😉
Za egzemplarz recenzencki książki, otrzymany w ramach współpracy barterowej, serdecznie dziękuję Oficynie Literackiej Noir sur Blanc.
AUTORKA:
Patricia Highsmith
TYTUŁ:
Słodka choroba
WYDAWNICTWO:
Oficyna Literacka Noir sur Blanc
LICZBA STRON:
312
0 komentarze:
Prześlij komentarz